Faworyci wywiązali się ze swych ról

Niespodzianek zabrakło. Po komplet punktów sięgnęli piłkarze FC Międzyświeć, a pierwsze skrzypce grał, po raz kolejny, Leszek Krajewski, który pewnie zmierza po tytuł najlepszego strzelca tegorocznej Goleszowskiej Ligi Szóstek. Lider bez większych problemów poradził sobie z Cisownicą, 6:3.

Potknięcia nie zaznał także główny rywal Międzyświecia – CDF. Wicelider wysoko pokonał zespół Immortal Boys, który zamyka ligową stawkę. Dzięki temu CDF pozostaje z jednym punktem straty do ww. Międzyświecia. Oba zespoły zmierzą się ze sobą w najbliższy czwartek (10 października) i wiele wskazuje na to, że to spotkanie rozstrzygnie losy tryumfatora.

Goleszowska Liga Szóstek, 16. kolejka:

• Oldboy – Nieckarz-Team 2:6
• Canea – Ognioodporni 7:2
• Immortal Boys – CDF 2:9
• Cisownica – FC Międzyświeć 3:6
• Goleszów pauzował

Klasyfikacja strzelców:

• Leszek Krajewski (FC Międzyświeć) – 48 bramek
• Michał Goryczka (Ognioodporni) – 31
• Dawid Szpak (Nieckarz-Team) – 27
• Tomasz Podgórski (CDF) - 26
• Marcin Grzanka (Goleszów) – 24
• Michał Greń (Canea) – 21

AP