"Dynamit" z Koniakowa z szansą na pas

To dla Legierskiego ogromna szansa na sportowy triumf i symboliczny powrót na szczyt. W ubiegłym roku zawodnik z Koniakowa przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Losenem Keitą — zawodnikiem, który później zdobył pas mistrzowski OKTAGONU. Keita wkrótce podpisał kontrakt z UFC, rezygnując z tytułu. Tym samym pas został zwolniony, a Legierski ponownie znalazł się w grze o mistrzostwo.

Jego rywal, Attila Korkmaz (16–10), to doświadczony 34-letni zawodnik, który ma za sobą występy w takich organizacjach jak Bellator MMA czy ACA. Choć w ostatnich latach częściej przegrywał niż wygrywał, niedawno przerwał serię dwóch porażek i znów liczy na powrót do dobrej formy.

Od Koniakowa na europejskie areny

Mateusz Legierski (ur. 23 lipca 1996 w Koniakowie) to jeden z najbardziej utalentowanych polskich zawodników MMA młodego pokolenia. Swoją zawodową karierę rozpoczął w 2018 roku, debiutując podczas gali PLMMA 76 w Białymstoku, gdzie pokonał Kamila Czyżewskiego przez techniczny nokaut. Już w drugiej zawodowej walce zwyciężył przez duszenie trójkątne z Konradem Furmankiem, pokazując szeroki wachlarz umiejętności.

Przełomem w jego karierze okazał się rok 2019, kiedy podpisał kontrakt z czesko-słowacką organizacją Oktagon MMA. Zadebiutował efektownie, nokautując Michala Konráda, a następnie odprawił kolejnych rywali — Ronalda Paradeisera i Jakuba Bahníka. W listopadzie 2019 roku zdobył pas mistrzowski Oktagon MMA w wadze lekkiej, pokonując Miroslava Štrbáka po niejednogłośnej decyzji sędziów.

Jego sukcesy za granicą nie umknęły uwadze polskich promotorów. W 2020 roku Legierski podpisał kontrakt z federacją KSW, w której w debiucie pokonał Francisco Barrio. Walka zakończyła się jednogłośną decyzją sędziów. Później zmierzył się m.in. z Romanem Szymańskim, odnosząc pierwszą porażkę w karierze, po czym powrócił do Oktagon MMA.

Powrót do formy i turniej o milion euro

W kolejnych latach „Dynamit” — bo tak nazywany jest Legierski — odbudował swoją pozycję w organizacji. Pokonał m.in. Matouša Kohouta i Karola Ryšavý’ego, a w 2024 roku wziął udział w prestiżowym turnieju Tipsport Gamechanger 2, którego pula nagród wynosiła milion euro. Zwyciężając Akonna Wanlissa i Kohouta, dotarł do półfinału, gdzie przegrał z Losenem Keitą.

W sierpniu 2024 roku został umieszczony w rankingu najlepszych zawodników Oktagon MMA bez podziału na kategorie wagowe (P4P) — to dowód na jego klasę i pozycję w europejskim MMA.

Choć końcówka roku 2024 upłynęła pod znakiem kontuzji, która wykluczyła jego występ na gali Oktagon 65, zawodnik z Koniakowa wraca w 2025 roku mocniejszy niż kiedykolwiek. Walka z Korkmazem może być momentem, w którym ponownie sięgnie po pas i zapisze się w historii europejskich mieszanych sztuk walki.

Dla kibiców z Koniakowa, Śląska Cieszyńskiego i całego regionu to nie tylko sportowe wydarzenie, ale i powód do dumy — wychowanek beskidzkich gór ma szansę ponownie zostać mistrzem jednej z największych organizacji MMA w Europie.

NG/mat.pras.