„Dużo strzelamy, ale w zbyt prosty sposób tracimy bramki”

Gonili wynik, ale dorobku punktowego nie powiększyli. Piłkarze CKS-u zdołali jeszcze doprowadzić do remisu w 81. minucie za sprawą Grzegorza Niemczyka (4:4), ale chwilę później po raz piąty w spotkaniu inkasowali, ponosząc drugą ligową porażkę. - Nie można wygrać meczu, kiedy popełnia się mnóstwo błędów w defensywie i to jest nasza największa bolączka. Dużo strzelamy, ale w zbyt prosty sposób tracimy bramki. Fakt, że mamy w obronie dużo młodych chłopaków i w pewien sposób to tłumaczy, ale przez to cierpimy – stwierdził Kamil Sornat, szkoleniowiec CKS-u.

Cieszynianie odpadli z I rundy Pucharu Polski, a w trzech spotkaniach Okręgówki odnieśli tylko jedno zwycięstwo. - Myślę, że ta liga będzie mocno wyrównana. Może dwa zespoły odskoczą od reszty stawki, a tutaj będzie trzeba z każdą drużyną zostawić sporo zdrowia i serducha na boisku, żeby punktować. Na pewno start mógł być lepszy, patrząc na inaugurację w Ślemieniu, czy choćby z perspektywy dzisiejszego meczu, gdzie punkty również były do zdobycia. Przeciwnicy bezlitośnie wykorzystują nasze błędy – dodał trener Piasta.

Okręgówka (gr. Skoczów-Żywiec), 3. kolejka:
Victoria Hażlach - CKS Piast Cieszyn 5:4 (2:1)
8’ Szajter, 43’ Rybka, 47’ Rybka, 60’ Rybka, 83’ Rybka - 30’ Niemczyk, 53’ Kołek, 63’ J. Jeleń, 81’ Niemczyk

ap