Drogowa brawura

Niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, w tym przekraczanie dozwolonej prędkości, to od wielu lat główna przyczyna wypadków drogowych w Polsce. Jeździmy za szybko. Dowód ? Wczoraj fotoradar skoczowskiej  Straży Miejskiej miał „pełne ręce roboty“.

O godzinie 8.40 na drodze krajowej nr 81 w Harbutowicach w miejscu  obowiązywania ograniczenia dopuszczalnej prędkości do 70 k/h, na oznakowanym przejściu dla pieszych, przy złych warunkach drogowych ( padający deszcz i śliska jezdnia ) fotoradar zarejestrował kierującego samochodem marki  JEPP, który poruszał się z prędkością 122 km/h. Kierujący zostanie ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi. Oprócz tego fotoradar wykonał zdjęcia w tym miejscu pięciu innym kierującym, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość powyżej 41 km/h. Szybka jazda będzie ich kosztowała 300 zł i 8 punktów karnych.

1 kwietnia na ul. Cieszyńskiej w Skoczowie na obszarze zabudowanym, fotoradar zarejestrował kierującego motocyklem Suzuki ( bez tablic rejestracyjnych ), który jechał z prędkością 144 km/h, a na odcinku około 50 metrów  poruszał się wyłącznie na tylnym kole jednośladu. Z uwagi na brak tablic rejestracyjnych uniemożliwiających identyfikacje kierującego zdjęcie fotoradaru przekazano  funkcjonariuszom Sekcji Ruchu Drogowego w Cieszynie z prośbą o zatrzymanie motocyklisty. Dobre warunki drogowe  tego dnia powodowały, iż o przestrzeganiu prędkości zapomniał również kierujący autobusem komunikacji publicznej oraz 4 kierowców ciężarówek – w tym jeden ciągnika siodłowego z naczepą. W/w poruszali się z prędkością powyżej 71 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h.

Wiosenna aura sprzyja drogowej brawurze. Skutki wypadku przy dużej prędkości nawet mimo najnowocześniejszych technologii mogą być tragiczne i tylko wyobraźnia oraz zdrowy rozsądek mogą uchronić nas przed niebezpieczeństwem na drodze.

(bsk)