Droga cisza

Ustroń jest miastem bogatszym o architekturę wartą 2,7 mln zł. Za takie pieniądze Zarząd Dróg Wojewódzkich wybudował przy osiedlu Manhattan ekrany akustyczne. Jest również co podziwiać przy DK81. Na odcinku Drogomyśl-Harbutowice rosną również ekrany akustyczne za nieco ponad 10 mln złotych. 

Wybudowane przy DW 941w Ustroniu ekrany mają długość 455 m. Jak czytamy na stronie internetowej Zarządu Dróg Wojewódzkich o ekrany od lat postulowali mieszkańcy osiedla Manhattan. Inaczej jest w Ochabach. Tam nie wszyscy byli zadowoleni. Nawet zorganizowali protest przeciwko budowie akustycznych ekranów. Czytaj Blokadę zablokowały przepisy. Czytaj też:Ekrany się budują

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad była jednak nieugięta i ekrany stanęły. – Po co nam taki mur za tyle pieniędzy – pytają mieszkańcy.  – Te ekrany to kokosowy interes... tyle milionów. Trzeba było zająć się produkcją człowiek siedział by cały rok na Seszelach – dodaje Jerzy Greń, którego spotykamy w Ochabach. 

Ludzie psioczą też na realizację budowy ekranów. – Trzeba wyłączyć jeden cały pas, bo budują ekrany, ale na całej długości nie ma ani jednego robotnika – mówi zdenerwowany Łukasz Podżorski. 

Ekrany akustyczne wykonane są z ram ze specjalnej stali, wypełnione wełna mineralną. Dla osób które mieszkają blisko drogi mają zbawienny wpływ.  –  Ekrany akustyczne budowane są w miejscach, gdzie w wyniku analiz hałasu odnotowywane są przekroczenia obowiązujących norm hałasu. Takich miejsc przy drogach administrowanych przez GDDKiA, gdzie na ludzi hałas nadmiernie oddziałuje na terenie całej Polski jak i na terenie województwa śląskiego, jest bardzo wiele. Hałas negatywnie oddziałuje na zdrowie człowieka – mówi rzeczniczka katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Dorota Marzyńska-Kotas. 

A wiadomo, że ludzkiego zdrowia na pieniądze przeliczyć nie można...

Dorota Kochman