Dożywocie dla zabójców z Dębowca
Zdeterminowana matka
Sędzia Iwona Baran, szefowa wydziału karnego Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej poinformowała, że wyrok nie jest prawomocny. - Strony mogą się od niego odwołać do sądu apelacyjnego w Katowicach. Została już złożona pierwsza zapowiedź apelacji. Jest to wniosek jednego z obrońców o sporządzenie uzasadnienia wyroku - poinformowała sędzia.
Dziś wiadomo, że Michał K., przed wyjazdem na urlop miał zabrać ze sobą dużą sumę pieniędzy. - Niestety, nie nawiązał już kontaktu z rodziną i znajomymi. Trzy tygodnie później zaniepokojona matka zgłosiła zaginięcie – informowała dwa lata temu cieszyńska policja. Słuch o mężczyźnie zaginął. W jego wyjazd na urlop nie wierzyła matka, która cały czas przekonywała, że mogło stać się coś złego. To jej determinacja doprowadziła do ujawnienia strasznej prawdy. .
Kolega-morderca
33-letni obecnie Łukasz S. był kolegą z pracy Michała K. To on zaplanował zabójstwo. Liczył, że w ten sposób wzbogaci się o 30 tys. zł, które należały do ofiary. Łukasz S. jest także wujem Leszka J., dziś 25-latka. Namówił go do dokonania zabójstwa. Mówił mu, że jest ktoś, kto chce zapłacić 10 tys. zł za zabicie Michała K. i Leszek J. - jeśli się zdecyduje - może otrzymać za to 5 tys. zł. Łukasz S., po dokonanym zabójstwie spotkał się nawet z matką ofiary. Oferował jej pomoc w odnalezieniu syna.
Sędzia Iwona Baran poinformowała, że do morderstwa doszło w nocy z 1 na 2 kwietnia 2016 r. Łukasz S. i Leszek J. działali wspólnie. - Sprawcy użyli m.in. młotka, którym zadali ofierze szereg ciosów w głowę. Ciało mężczyzny zakopali w przygotowanym wcześniej dole niedaleko Dębowca na Śląsku Cieszyńskim. Po zabójstwie Łukasz S. ukradł należące do ofiary 31 tys. zł i wypłacił 5 tys. zł Leszkowi J. - ujawniła Iwona Baran. Sprawców zatrzymano w grudniu 2016 roku. To młodszy przyznał się do zabicia mężczyzny. On także wskazał miejsce, gdzie ukryli ciało.
Sędzia Iwona Baran poinformowała, że w stosunku do Łukasza S. sąd przyjął, iż dopuścił się on zbrodni zabójstwa z rozbojem. - Leszek J. popełnił zbrodnię w wyniku motywacji, która zasługuje na szczególne
potępienie – powiedziała.
Fałszywe alibi
Łukasz S. będzie mógł się starać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie dopiero po odbyciu co najmniej 30 lat kary. Obaj skazani mają też obowiązek naprawienia szkody przez zapłatę 31 tys. zł na rzecz rodziców Michała K. oraz zapłaty zadośćuczynienia na rzecz matki pokrzywdzonego po 100 tys. zł.
Na dwa lata bielski sąd skazał Bielski sąd skazał także Sebastiana K. na 2 lata więzienia za składanie fałszywych zeznań, które zapewniły alibi Łukaszowi S. na noc dokonania zabójstwa.
anszaf
Pisaliśmy:
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.