Dorośli uczyli się angielskiego i informatyki w wakacje

„Więcej aktywności – czyli nowe możliwości” pod takim hasłem w Gminie Strumień odbywały się szkolenia dla mieszkańców, z zakresu języka angielskiego i informatyki. W czwartek mieszkańcy Bąkowa, Zabłocia i Pruchnej z dumą odebrali dyplomy ukończenia kursu.

- Dla mnie najtrudniejsze były lekcje angielskiego. Sporo materiału do opanowania, ale jestem zadowolona – mówi Irena Heczko. Opinie pani Ireny podziela Anna Firla. – Mam 63 lata i teraz klikam sobie z wnuczką na gadu-gadu i rozmawiam przez skypa. Tak też udaje nam się porozumiewać po angielsku. Te zajęcia to wspaniała sprawa – dodaje.
Na zajęcia przychodzili również małżonkowie. – Wspólnie uczyliśmy się w wolnym czasie, wyzwanie spore, bo za naszych czasów w szkole uczono rosyjskiego, a na zajeciach pojawił się angielski. Wiedza jednak  zawsze się przydaje – mówią państwo Helena i Marian Bojda.

Projekt "Więcej aktywności, czyli nowe możliwości" jest skierowany do mieszkańców trzech sołectw: Bąkowa, Pruchnej i Zabłocia. W każdej wsi 20 osób przez dwa miesiące uczyło się języka angielskiego i obsługi komputera oraz Internetu. Uczestniczyli też w spotkaniach promujących aktywność zawodową. – Bardzo się cieszę, że mieszkańcy znaleźli czas i ochotę na te zajęcia. Takie umiejętności przydadzą się każdemu. Cieszę się również, ze szkoleń obsługi Internetu. Być może mieszkańcy częściej odwiedzać będą stronę internetową miasta i zainteresują się pytaniami do burmistrza – mówi Anna Grygierek, burmistrz Strumienia.

W zajęciach brali udział dorośli. Jak mówią prowadzący zajęcia, uczniowie byli bardzo pilni. – Chętni i bardzo ambitni, brali czynny udział w zajęciach – tak komentuje zaangażowanie uczestników kursu Klaudia Żur – Cymorek, prowadząca zajęcia z języka angielskiego. – Uczyliśmy się obsługi internetu i komputera, podzielam opinię koleżanki, wszyscy bardzo chcieli się uczyć, a to w nauce jest najważniejsze – dodaje Halina Sikora, która uczyła informatyki.
To nie pierwsze bezpłatne szkoleni dla mieszkańców. W czerwcu zakończono projekt -"Edukacja - szansą rozwoju gminy Strumień". Z którego skorzystało 45 osób.
Mieszkańcy gminy są chętni na kolejne zajęcia. – Może teraz niemiecki? – proponuje Anna Firla. – A może zajęcia ze zdrowego odżywiania? – licytuje Maria Madzia.
Władze gminy są również za realizacją kolejnych projektów. – Rada Miejska z pewnością poprze kolejne tego typu projekty, bo one procentują i są bardzo cenne. Każda inwestycja w człowieka jest dobra  – mówi Czesław Greń, przewodniczący Rady Miejskiej w Strumieniu. – Jeśli będzie możliwość z pewnością wystartujemy w konkursach i będziemy się starać o kolejne pieniążki na zajęcia – dodaje A. Grygierek.

Dorota Kochman