Dobre tempo na Słowacji, Szejowie z trzecim podium z rzędu

Jarosław Szeja nie ukrywał radości po zakończonym Rajdzie Koszyc. Ustronianie od pierwszych odcinków specjalnych prezentowali dobre tempo i ostatecznie zamknęli czołową „3”. – Wiedzieliśmy, że nasi rywale mają tutaj większe doświadczenie i będą bardzo groźni. Przez cały weekend temperatury przekraczały 35 stopni a żar lał się z nieba. W takich warunkach nie trudno o błąd a tutaj choćby chwilowa utrata koncentracji mogła zakończyć rajd. Naszym planem na Koszyce była maksymalizacja wyniku sportowego - przyznał kierowca GK Forge LOTTO Rally Team.

Najszybsi bracia w Polsce trzeci tegoroczny rajd kończą na podium, dlatego w klasyfikacji generalnej plasują się tuż za plecami Grzegorza Grzyba oraz Adama Biniędy – do liderów tracą dziesięć oczek. - Trzecie miejsce i tak pokaźną liczbę punktów do mistrzostw Polski przed tym rajdem wzięlibyśmy w ciemno. Walka nadal trwa i już nie możemy się doczekać Rajdu Rzeszowskiego (przyp. red. – od 8 do 10 sierpnia) – stwierdził Jarosław Szeja.

Klasyfikacja generalna RSMP - po czterech rundach:

1. Grzyb/Binięda 111 pkt.
2. Szeja/Szeja 101
3. Matulka/Dymurski 87
4. Gabryś/Syty 83
5. Byśkiniewicz/Siatkowski 62