DNA - Jaś to Szymon

Wyniki porównawcze badań DNA potwierdzają, że para z Będzina to rodzice Szymona, którego zwłoki znaleziono dwa lata temu w stawie na przedmieściach Cieszyna. - Prokuratura informuje, iż przeprowadzone w toku śledztwa  porównawcze badania genetyczne materiału pobranego od chłopca znalezionego w dniu 19 marca 2010 roku na terenie Cieszyna oraz od podejrzanych Beaty Ch. i Jarosława R. potwierdziły macierzyństwo i ojcostwo względem zwłok dziecka - 

Do nowych informacji dociera Fakt. chłopiec urodził się jako wcześniak, a matka miała się denerwować, bo był opóźniony w rozwoju. Miała go porównywać do pięciorga swoich dzieci z poprzedniego małżeństwa.

Chłopczyk zmarł w wyniku pęknięcia jelita cienkiego, co według lekarza Waldemara Pawłowskiego może "powstać tylko po silnym uderzeniu". - Ten ból jest niewyobrażalny - opisuje w tabloidzie lekarz.

Wczoraj sąd rodzinny odebrał też babci chłopczyka powierzenie opieki nad jego rodzeństwem. Dzieci Beaty Ch. I Jarosława R. obecnie przebywają w domu dziecka. 

KOD