Czy istnieje „renta alkoholowa”?

Często pojawiają się komentarze: „Ludzie nie mają pracy, nie mogą godnie żyć, są bezdomni wśród nas, a państwo daje pieniądze uzależnionym na alkohol”. W rzeczywistości nie jest to takie proste – samo uzależnienie od alkoholu nie wystarcza do uzyskania świadczenia.

Istnieje możliwość otrzymania renty z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej chorobami związanymi z alkoholizmem. Choć potocznie nazywana jest „rentą alkoholową”, nie ma takiego terminu w przepisach prawa. Świadczenie to jest przyznawane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Po marcowej waloryzacji w 2024 roku wynosi ono:

• 1 878,91 zł dla osób całkowicie niezdolnych do pracy,
• 1 409,18 zł dla osób częściowo niezdolnych do pracy.

Jak uzyskać rentę?

Proces ubiegania się o rentę obejmuje kilka etapów:

1. Diagnoza lekarska – stwierdzenie niezdolności do pracy przez lekarza orzecznika ZUS.
2. Dokumentacja medyczna – historia leczenia oraz potwierdzenie schorzeń wynikających z nadużywania alkoholu.
3. Złożenie wniosku do ZUS – wraz z wymaganymi dokumentami.
4. Decyzja ZUS – po przeanalizowaniu dokumentacji ZUS może przyznać rentę lub odmówić jej wypłaty.

Kluczowe warunki

Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, renta przysługuje osobom, które całkowicie lub częściowo utraciły zdolność do pracy zarobkowej na skutek naruszenia sprawności organizmu.

Ważne jest jednak podkreślenie, że samo uzależnienie od alkoholu nie jest wystarczającym powodem do przyznania renty. Osoba ubiegająca się o świadczenie musi wykazać, że w wyniku alkoholizmu doszło do poważnych schorzeń uniemożliwiających pracę.

Podsumowanie

Tzw. „renta alkoholowa” to forma wsparcia dla osób, które utraciły zdolność do pracy z powodu schorzeń związanych z nadużywaniem alkoholu. Nie jest to jednak świadczenie przyznawane automatycznie każdemu uzależnionemu – konieczne jest spełnienie określonych warunków oraz przedstawienie stosownej dokumentacji.

AK, mat. pras.