Czas na szampańską zabawę

Karolina Fuchs, kierownik Referatu Promocji, Turystyki, Kultury Urzędu Miasta w Wiśle poinformowała, że blisko 90 procent miejsc na Sylwestra jest już zajętych. - Zostały jeszcze pojedyncze kwatery i to zarówno w pensjonatach, jak i w dużych hotelach. W tych największych obiektach zostało po kilka wolnych miejsc – powiedziała. Tak jest m.in. w hotelu Crystal Mountain w Wiśle, gdzie dwa noclegi z balem sylwestrowym w stylu Hollywood, kosztują 5200 zł.

Wiele osób chce spędzić ostatnie 2024 roku w Beskidzie Śląskim, ponieważ Sylwester w górach ma swój niepowtarzalny klimat. Szczególnie, że meteorolodzy przewidują, iż najbliższe dni będą mroźne. - W piątek, w Wiśle ruszył sezon narciarski. Warunki są wreszcie sprzyjające – dodała Karolina Fuchs. Działają wyciągi Siglany, Klepki, Stok Stacja Narciarska, Cieńków i Nowa Osada. W Istebnej pełno narciarzy korzysta z dobrych warunków na Stacji Narciarskiej Zagroń.

Miłośnicy białego szaleństwa powinni z uwagą obserwować media społecznościowe ośrodków narciarskich. Wiele z nich we własnym zakresie przygotowuje Sylwestra na stoku. Jedną z atrakcji będzie możliwość szusowania do 01.00. w nocy. Tak będzie na Złotym Groniu, gdzie nocna jazda na nartach odbędzie się przy dźwiękach muzyki serwowanej przez DJ.

Turyści i mieszkańcy będą mogli w ostatnią noc starego roku bawić się na Placu Hoffa w Wiśle. Zaplanowano dyskotekę. O 18.00. rozpocznie się zabawa dla najmłodszych. Od 22.00 do 1.00 w nocy potrwa dyskoteka dla dorosłych.

Jak podaje serwis Infor, który przeanalizował serwisy oferujące bale sylwestrowe, pobyt w ostatnie dni starego roku w górach kosztuje co najmniej 1,2 tys. zł od osoby. Tymczasem 7 dni w 4 gwiazdkowym hotelu na Cyprze i spędzenie Sylwestra nad Morzem Śródziemnym, kosztuje niewiele ponad 1500 złotych.

(ach)