Czarne Pantery wciąż w walce o ćwierćfinał

Baraże o wejście do najlpeszej "8" gra się do trzech zwycięstw. Czarne Panetry obroniły jednego meczbola i przegrywają 1:2, więc chcąc awansować do ćwierćfinału, nie mogą sobie już pozwolić na żadną porażkę.

Taką ilość strzelonych bramek widzi się rzadko, więc ten, kto wybrał się na wczorajsze spotkanie nie mogł narzekać na ich brak. Aż 12 razy krążek wpadał za plecy bramkarzy. 

Czarne Pantery od początku dążyły do zwycięstwa. Już po czternastu minutach prowadziły 3:0. Przez dłuższy czas, jedyny polski zespół w Beskidzkiej Amatorskiej Hokejowej Lidze, utrzymywał przewagę, ale w końcówce ją stracił. W 42. minucie Juzek wyrównał na 5:5, ale w ostatnich dwóch minutach, Bryniarski i Stanek zdobyli po bramce i ostatecznie, spotkanie zakończyło się wynikiem 7:5, na korzyść CJTH.

Hokeiści nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek, bo już jutro (8 lutego) czeka ich czwarte spotkanie. Początek o godz. 20. Mecze, w ramach BAHL, są rozgrywane na lodowisku w Czeskim Cieszynie.

BAHL, baraż o ćwierćfinał, w serii: 2-1 dla HC Technici Stritez

HC Technici Stritez - CJTH Czarne Pantery 5:7 (1:3, 1:2, 2:3)

15. Cesek, 27. Martiniak, 32. Cybel, 40. Cesek, 42. Juzek - 1. Półtorak, 11. Bryniarski, 14. Żarczyński, 27. Chodak, 29. Szczecina, 44. Bryniarski, 45. Stanek

Andrzej Poncza