Coś ciekawego dla dorosłych i dla dzieci (40)
Na początek książka Katarzyny Bondy „Miłość leczy rany”
Igor jest znanym na Dolnym Śląsku uzdrowicielem. Skutecznie pomaga ludziom, dlatego tłumnie ciągną do niego, gdy są w potrzebie. Pojawił się w Górach Sowich kilka lat wcześniej i poznał dziewczynę, która została jego narzeczoną. Nikt jednak nie wie, co robił przedtem. Igor ma sekret, którego nie chce wyjawić nawet ukochanej kobiecie. W kazachskim Uralsku doszło przed laty do krwawej zbrodni. Zginęli szefowie lokalnego gangu ? synowie kasty władców. Sąd wydał na sprawcę mordu zaoczny wyrok śmierci. Starszyzna rodowa żąda dodatkowo "zemsty krwi". Przestępcy na całym świecie szuka Interpol oraz grupa zawodowych zabójców. Czy to możliwe, że uzdrowiciel cieszący się powszechnym szacunkiem i zabójca z Kazachstanu to jedna i ta sama osoba? Czy Polce uda się uratować ukochanego od śmierci? Dziewczyna rusza w niebezpieczną drogę i bezlitośnie odsłania mroczną tajemnicę życia Igora.
Drugi tytuł to książka partnera Katarzyny Bonda „Chór zapomnianych głosów” Remigiusza Mroza.
Okręt badawczy "Accipiter" przemierza bezkres kosmicznej próżni, a jego załoga pogrążona jest w głębokiej kriostazie. Nieliczni świadomi są dramatu, który rozgrywa się na pokładzie. Astrochemik H?kon Lindberg budzi się przedwcześnie z kriogenicznego snu i widzi, jak ginie jeden z ostatnich członków załogi. Prócz niego rzeź przetrwał tylko nawigator, Dija Udin Alhassan. Czy to on jest odpowiedzialny za fiasko misji? A może stoi za tym jakaś niewypowiedziana siła? Obca cywilizacja? Nieokreślony byt? Ludzkość podróżuje między gwiazdami, odkrywa miriady światów, ale nigdy nie napotkała żadnych oznak życia. Chór zapomnianych głosów to SF z tempem właściwym powieściom sensacyjnym, intrygą iście kryminalną i klimatem rodem z horrorów. Zakończenie powinno zaskoczyć nawet najbardziej przewidującego czytelnika.
Tym razem dla najmłodszego pokolenia chcemy zaproponować książkę Anne Goscinny „Lukrecja stawia na swoim”. Cześć, to ja, Lulu! Podobno weszłam w „trudny wiek”… Wiecie, co to znaczy? Ja też nie. Ale ostatnio moja mama zaczęła mnie strasznie denerwować. Znacie to? Z moimi przyjaciółkami Karoliną, Aliną i Pauliną też czasem się pokłócę, ale nigdy nie trwa to długo. Nie umiemy się do siebie nie odzywać – jesteśmy na to zbyt gadatliwe! W domu to co innego. Mama zabrania mi przekłuć uszy, ojczym wtrąca się w moje zadania domowe, a brat wymądrza się sprzed konsoli, rozwalając zombiaki. Do tego wszystkiego moja zwariowana babcia postanowiła się… zaręczyć! Oszaleć można! Ale zobaczycie, że jeszcze postawię na swoim.
Jak co tydzień również teraz zapraszamy do biblioteki po jakąś ciekawą książkę, która spełni Państwa oczekiwania.
AK
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.