Cieszyn: OBCHODY NARODOWEGO ŚWIĘTA TRZECIEGO MAJA

AntyklerForte+: Niech będzie pochwalony lud przez wieki tumaniony. Dziś w kościołach katolickich w całej Polsce msze w intencji Karola Nowogrodzkiego, obywatelskiego kandydata na prezydenta wymyślonego przez Jarosława Kaczyńskiego. Po mszach naród śpiewa "Boże coś Polskę". To dobra okazja żeby zastanowić się co też ten PB faktycznie z tą Polską "przez tak liczne wieki..." wyprawiał. Jak on ją "osłaniał tarczą swej opieki od nieszczęść...". Otóż nie trzeba być filozofem ani nawet historykiem by zauważyć, że ten sam PB o wiele lepiej i skuteczniej troszczył się o inne kraje, nieraz wręcz otwarcie ateistyczne. Jak Francja czy Czechy. Albo o heretyckie, jak Wielka Brytanie. Przykłady można mnożyć. Ale jak mawiał klasyk, ciemny lud wszystko kupi. I dlatego co roku księża niezmiennie intonują "Boże coś Polskę", starając się utwierdzić owieczki w przekonaniu, że doświadczają niesłychanej od PB łaski. Nie laski - ł a s k i. Zmienia się tylko zakończenie. Przed wojną śpiewano "Ojczyznę wolna pobłogosław Panie..." - za komuny "...racz nam wrócić Panie" - po 1989 znowu "pobłogosław..." - za PO/PSL plebani śpiewali "racz nam wrócić...", a czasy PiS to "pobłogosław..." tyle że coraz cichsze z powodu radykalnie malejącej liczby owieczek. A jak dzisiaj było? Ktoś uczestniczył w tym bogoojczyźnianym chórku?... Będę wdzięczny za relacje. Bóg zapłać za uwagę. Z Panem Bogiem.