Cieszyn: Nie uwzględnili burmistrza

Burmistrz Cieszyna decyzją Rady Miejskiej otrzymuje niższe wynagrodzenie od wynikającego z ministerialnego rozporządzania.
W maju weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące wynagradzania pracowników samorządowych zatrudnionych między innymi w urzędach gmin. Zgodnie z tym aktem prawnym wynagrodzenie pracownika, zatrudnionego w urzędzie, nie może być niższe od wynagrodzenia przysługującego przed wejściem w życie nowych przepisów.
Jak się okazało burmistrz Cieszyna, decyzją Rady Miejskiej zarabia o 55 zł mniej niż wynikałoby to z przepisów. – Rada miejska przez przypadek obniżyła mi wynagrodzenie. Teraz natomiast próbuje to naprawić – mówi Bogdan Ficek burmistrz miasta.
– Przewodnicząca rady miejskiej nie dostosowując do aktualnych przepisów wynagrodzenia burmistrza działała przeciw rozporządzeniu określającemu warunki zatrudnienia. Burmistrz zarabia teraz mniej niż powinien – dodaje Jan Matuszek, zastępca burmistrza.
Halina Bocheńska uważa, że ze strony rady nie popełniono żadnego błędu. – Ponieważ wcześniej padły propozycje znacznego podwyższenia pensji burmistrza rada nie wyraziła na to zgody. Szukaliśmy odpowiedniego podliczenia księgowego, aby zmieścić się w kwocie wynikającej z rozporządzenia, którą powinien otrzymywać burmistrz. Na najbliższej sesji podejmiemy uchwałę przyznającą burmistrzowi wyrównanie – tłumaczy przewodnicząca Rady Miejskiej.

Zdj.: Animozje pomiędzy Radą Miejską i burmistrzem doprowadzają do łamania przepisów prawa. (foto: arc)

Andrzej Czerny