Cieszyn: Muzeum Techniki w ZST

Stare żarówki, bezpieczniki, radia, rzutniki, aparaty fotograficzne, żelazka, suszarki, dyskietki, projektor – i tak można by wymieniać jeszcze długo. Te i wiele innych eksponatów znajdziemy w Zespole Szkół Technicznych im. płk. Gwidona Langera w Cieszynie. W murach placówki powstało bowiem Muzeum Techniki. Oficjalne otwarcie miało miejsce pod koniec lutego br. podczas podpisania umowy patronackiej pomiędzy ZST, a Akademią Techniczno-Humanistyczną w Bielsku-Białej oraz Energetyką Cieszyńską.

Głównym pomysłodawcą wspomnianego muzeum jest Zdzisław Matras, nauczyciel w ZST. W tej placówce już od ponad 100 lat uczą się uczniowie. Zachowało się tutaj bardzo wiele rzeczy, na które z bólem serca patrzyliśmy, jak niszczeją. Pomyślałem wówczas, by dać im drugie życie – mówi Matras. Jak podkreśla nauczyciel pomysł był, jednak początkowo, pojawił się problem z miejscem, w którym można by umieścić eksponaty. Kiedy już i miejsce się znalazło bardzo szybko zaczęło przeistaczać się w prawdziwe Muzeum Techniki. W muzeum znajdują się różne rzeczy. Zarówno te, o których uczymy, jak na przykład: łączniki instalacyjne, urządzenia grzewcze, bezpieczniki, żarówki. Jak i te, o których nie uczymy. Warto jednak zaznaczyć, iż muzeum z pewnością ma walor edukacyjny. Często przychodzimy tutaj na lekcjach – przyznaje Matras.

Wchodząc do muzeum od razu rzuca się w oczy okazała kolekcja odbiorników radiowych, które gromadził przez wiele lat jeden z emerytowanych już nauczycieli. Matras wskazał m.in. na radio etiuda z 1958 roku, czy odbiornik tatry. Nad radiami królują zaś fotografie. Zdjęcia otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Energetyki Cieszyńskiej. Są to fotografie przedstawiające dawny Cieszyn z przełomu XIX i XX wieku, ale również Energetykę Cieszyńską i naszą szkołę z początku XX wieku – dodaje Zdzisław Matras.

W odrestaurowanych szafach znajdziemy z kolei przeróżne mniejsze bądź większe, starsze bądź nowsze eksponaty, które nie tylko zostały znalezione w placówce, ale również przyniesione przez nauczycieli, dyrekcję, czy samych uczniów. Całe to muzeum zostało stworzone przez naszych uczniów. Wcześniej było tutaj zaplecze. Uczniowie sami wyremontowali to pomieszczenie. Są zadowoleni, bo mają tutaj swój wkład własny – podkreśla Bożena Cholewa, dyrektor ZST w Cieszynie.

Co ważne Muzeum Techniki jest ogólnodostępne. Nie chcieliśmy, by to pomieszczenie było zamykane. Chcieliśmy, by uczniowie mogli tutaj przychodzić sami, również na przerwach i tak właśnie jest – dodaje Matras. Podziwiać eksponaty mogą również osoby z zewnątrz. Wystarczy tylko odwiedzić placówkę. Ponieważ większość rzeczy w Muzeum Techniki jest w bardzo dobrym stanie pojawił się pomysł by zorganizować „wieczorek pamięci” z wykorzystaniem szkolnych eksponatów. Jak podkreśla dyrektor, Muzeum Techniki mogłoby również stanowić jedną z atrakcji podczas Nocy Muzeów. 

Jeżeli eksponatów będzie przybywać to pomyślimy nad powiększeniem muzeum -  przyznaje dyrektor ZST. Na tym jednak nie koniec. Szkoła ma również inne plany. Po drugiej stronie Muzeum Techniki mamy jeszcze jedno wolne pomieszczenie. Chcemy, by znalazła tam swoje miejsce enigma. Byłyby to dwie nasze perełki: enigma i Muzeum Techniki. Od kiedy patronem szkoły jest płk. Gwido Langer założyliśmy sobie, że sprowadzimy do naszej placówki enigmę. Nie jest to jednak łatwe. Póki co, prowadzimy rozmowy z Ministerstwem w Warszawie. Czy dostaniemy enigmę, czy nie, na dzień dzisiejszy nie wiem. Mogę jedynie powiedzieć, że mamy obiecane. Jeżeli jednak tak się nie stanie to planujemy w ramach kółek zainteresowań stworzyć na podstawie schematów kopię enigmy – zdradza Bożena Cholewa.

MSZ