Cieszyn: lądowisko szpitala ma już rok

- Można powiedzieć, że piloci kochają lądowiska zlokalizowane na dachach, bo minimalizują ryzyko związane z lądowaniem między budynkami - mówi Leon Góra, wieloletni pilot helikopterów LPR, a dziś kontroler lądowisk.

Zakończenie tej inwestycji było kluczowe dla cieszyńskiego szpitala. Od 1 stycznia przyszłego roku zaczynają bowiem obowiązywać przepisy, które nakładają na każdy Szpitalny Oddział Ratunkowy obowiązek posiadania takiego lądowiska. W innym przypadku SOR zostaje przekształcony w Izbę Przyjęć, a decyzja taka mocno ogranicza możliwość udzielania świadczeń.

Wśrod korzyści, jakie przynosi posiadanie lądowiska, dyrektor szpitala Czesław Płygawko wymienia, między innymi, zabezpieczenie Pawilonu Łóżkowego pod kątem przeciwpożarowym czy poprawę jakości świadczeń oddziału ratunkowego. - Ponadto, uruchomienie lądowiska poskutkowało również przeprowadzeniem szeregu innych prac modernizacyjnych, zwiększeniem wysokości ryczałtu na SOR oraz trwałym wpisaniem naszej placówki do aktualnej i przyszłej sieci podstawowego zabezpieczenia szpitalnego - dodaje.

KR/Szpital Śląski w Cieszynie