Cesarz odwiedził Skoczów

Salwy armatnie i wystrzały z muszkietów przywitały Cesarza Franciszka Józefa I, który w drodze powrotnej z inspekcji lasów w Wiśle i Istebnej zawitał do Skoczowa.

Działo się to 29 czerwca 1886 r. Specjanie z tej okazji na Kaplicówce zbudowano altanę widokową, z której cesarz podziwiał panoramę Beskidów. Wczoraj podczas Koncertu Wiedeńskiego na Rynku w Skoczowie - odtworzono to historyczne wydarzenie.

Franciszek Józef jak na cesarza przystało miał swoje przywileje, np. nie podawał nikomu ręki, w całej Europie było może 20 osób, które w ten sposób witało się z cesarzem - mówi Robert Orawski, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Skoczowie.

Po uroczystym wystrzale armatnim i salwach z muszkietów na Rynku, cesarz wysłuchał raportu burmistrza, który wygłosił z-ca Piotr Rucki. Następnie cesarz udał się na specjalny tron, gdzie mieszkańcy mogli wykonać pamiątkowe zdjęcia z cesarzem. O wiedeńską atmosferę zadbała Orkiestra im. G. Ph. Telemana z Bielska-Białej. Wspaniały koncert był zwieńczeniem wiedeńskiego popołudnia w Skoczowie.

W swojej historii Skoczów gościł cesarza dwa razy - w 1886 roku i w 1851, kiedy to 10 października przejeżdzał przez miasto. Przed starą pocztą przy ul. Bielskiej przywitał go burmistrz Jan Beyer i radni miejscy. Drogę specjalnie wymoszczono trocinami.