Ceremonie Wielkiej Soboty w Pogórzu

AntyklerForte+: Umiłowani we Wielkanoc bracia i siostry wszystkich wyznań, z Pogorza i okolicy. Marcin Mogielski, znanu wrocławski dominikanin, który - sam skrzywdzony w młodości - przez lata walczył o prawa ludzi wykorzystanych seksualnie w Kościele, odchodzi z zakonu i zmienia wyznanie. Ta wiadomość, co symboliczne, została podana w Wielką Sobotę. Wyznanie Marcina Mogielskiego jest mimo prostej, tak typowej dla niego formy - wstrząsające. "Drodzy, po ciężkich latach domagania się od instytucji kościelnej stanięcia po stronie skrzywdzonych i wykluczonych, odkryłem, że ten system nie chce zmian. Moje ręce są za krótkie, a władza nade mną silna i skuteczna. Jestem nadal chrześcijaninem, ale w kościele Ewangelicko-Augsburskim, wreszcie u siebie, w bezpiecznym domu, Jezus, Ewangelia i człowiek, każdy bez wyjątku, umiłowane Boże dziecko, odkupione i zbawione ojcowską miłością Boga". Koniec cyatatu. Ja tam nikogo do zmiany kościoła nie namawiam, jak już to do wykasowania całkowitego malwarowej apki "kościół wiara i religia" którą nam w dzieciństwie podstępnie wgrano do głowy, ale zastanawia mnie jedno: w jakim celu biskupi katoliccy z uporem zdemenciałego maniaka i objawami silnej paranoi wypychają już nie tylko owieczki ale i pasterzy ze swojej organizacji? czy to tylko efekt starczego otępienia i negatywnej wojtyłowej selekcji, czy tez w końcu Duch zaczął zstępować i odnawia oblicze ziemi, tej kościelnej ziemi? Wesołych świąt życzę, Bóg zapłać za uwagę i z panem Bogiem.