Celnicy pomagają celnikom z Ukrainy

Akcja pomocy celnikom z Ukrainy została zorganizowana przez związek zawodowy Celnicy PL - Zwrócili się do nas celnicy UA z prośbą o pomoc. Związek rozpoczął akcję przesyłania potrzebnych dla nich rzeczy. (…) Otrzymaną pomoc przekażemy dla uchodźców z UA, zaopatrując ich w najpotrzebniejsze rzeczy. W pierwszej kolejności będą to leki dla dzieci, pieluchy, koce, materace, łóżka, wszystko będzie zależało od skali zgromadzonych środków – poinformował Sławomir Siwy Przewodniczący ZZ Celnicy PL.

Co mogą przekazać celnicy? Poza oczywiście środkami finansowymi są to elementy wyposażenia, potrzebnego służbom mundurowym. Poza wspomnianymi środkami pierwszej potrzeby celnicy zbierają nowe buty taktyczne (wszystkie rozmiary), rękawice taktyczne, nowa bielizna termiczna, apteczki, latarki wraz z bateriami, powerbanki i bandaże.

Celnicy ochoczo zaangażowali się w działania – odpowiadając na Wasze apele, zwróciliśmy się już dnia 26.02 do SKAS o uruchomienie możliwości dostarczenia nadmiarowych kamizelek kuloodpornych i hełmów. Dzisiaj (03.03) ponowiliśmy ten apel, gdyż wielu z Was tego oczekuje, zdając sobie sprawę z tego, jak bardzo potrzebne są akcesoria dla obrońców miast UA i miast, które przygotowują się do obrony, tak jak pobliski Lwów – poinformował Siwy.

Jednak akcesoria, przechowywane w magazynach KAS nie są jedynym wyposażeniem, które można zebrać i przekazać. Wielu byłych celników posiada w domach potrzebne elementy wyposażenia – jeszcze z czasów pracy w służbie celnej, miałem w domu kilka par butów taktycznych oraz dwa pasy taktyczne. Spakowałem wszystko i wysłałem na wskazany adres. Mam nadzieję, że komuś się przydają i że przynajmniej w ten sposób uda mi się pomóc – mówi jeden z byłych celników z Cieszyna.

Jeżeli ktoś posiada w domu wymienione elementy wyposażenia, może dołączyć się do zbiórki organizowanej przez ZZ Celnicy PL. Zbiórka ma charakter oficjalny i jest odpowiedzią na prośbę celników z Ukrainy. Więcej informacji na temat zbiórki oraz adresu wysyłki można znaleźć tutaj.

JŚ