Błyskawica w IV lidze!

- Ze Strumieniem zawsze są ciężkie mecze, co potwierdziło się również dziś. Dopóki mieli siły, to wyglądali całkiem dobrze – przyznał Krystian Papatanasiu, szkoleniowiec Błyskawicy Drogomyśl. Trener gospodarzy w dwóch zdaniach podsumował sobotnie starcie, które wyłoniło triumfatora IV ligi.

Wynik otworzył Krzysztof Koczur, który w 20. minucie zachował najwięcej zimnej krwi w polu karnym i skierował futbolówkę do siatki. Goście nie zamierzali składać broni i jeszcze w pierwszej części spotkania obili konstrukcję bramki Błyskawicy. Drogomyślanie rozstrzygnęli losy spotkania po zmianie stron, a uczynił to Daniel Krzempek, który dwukrotnie pokonał Bartosza Grabowskiego. Końcowy rezultat ustalił Marcin Jasiński.

Po ostatnim gwizdku rozpoczęła się feta, ponieważ drogomyślanie przypieczętowali wysoką wygraną awans do IV ligi. - Już od dwóch, trzech meczów widać presję w naszej grze. I fajnie, bo dziś to popuściło i świętujemy – dodał trener Błyskawicy.

- Trochę to wyglądało jak w Premier League, gdzie dwie drużyny wyraźnie odskoczyły reszcie stawki (przyp. red. – wicemistrzem Okręgówki zostało Tempo Puńców). I do ostatniej kolejki ważyły się losy mistrzostwa. Wygraliśmy najwięcej spotkań spośród wszystkich. Twierdzę, że zasłużenie awansowaliśmy – podsumował Krystian Papatanasiu.

ap