Bitwa na Nogi podczas Święta Trzech Braci

W tanecznym projekcie „Bitwa na Nogi” biorą udział cztery amatorskie drużyny, które już od dobrych paru tygodni ćwiczą swoje układy choreograficzne. Drużyny zaprezentują się podczas Święta Trzech Braci. Co ważne najlepszą ekipę wybierze publiczność. Grupy będą się widzieć dopiero przed występem.  Ja z kolei nie wiem jak radzą sobie VIP’y. Oni ćwiczą sami. Zostały nam jeszcze dwa ostatnie treningi z każdą z moich grup i będziemy zamykać układy – przyznał w rozmowie z naszą redakcją Dawid Bawor, instruktor tańca - trener drużyn.

Rywalizować będą ze sobą cztery ekipy: Leroy Merlin (broadway) – kierownik drużyny Anna Musiolik Dyrektor Leroy Merlin, VIP’y (bollywood) – kierownik drużyny Sylwia Cieślar Wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Śląskiego, NGO’sy (folk) – kierownik grupy Katarzyna Zych Prezes Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej Być Razem oraz Grupa Czeska (hip-hop) pod kierownictwem Urszuli Jachnickiej. Dodajmy, iż każda z drużyn losowała styl taneczny.

Grupy mają różne trudności. Na przykład broadway musi być bardziej kobiecy, trzeba więcej grać, ale mają prostsze kroki. Z kolei folk będzie trochę stylizowany. Będą dwa style w jednym – zdradza Dawid Bawor. Jak podkreśla instruktor każda z ekip radzi sobie na treningach doskonale. Drużyny dają z siebie wszystko, ostro trenując przed niedzielnym występem, a ich choreografie nie należą do łatwych. W Grupie Czeskiej i Leroy Merlin są partnerowania. Na poprzednim treningu jeden z tancerzy doznał kontuzji – przyznaje Dawid Bawor.

Tańczymy hip-hop. Układ bardzo nam się podoba. Na początku baliśmy się jak to będzie wyglądać, bo chyba nikt z naszej drużyny wcześniej nie tańczył hip-hopu ani żadnego innego stylu ale jesteśmy bardzo zadowoleni – podkreśla Urszula Jachnicka kierownik Grupy Czeskiej.

Tajemnicza grupa VIP-ów trenuje pod czujnym okiem Izabeli Tymich.  I tak na deskach sceny w niedzielę w bollywoodskiej odsłonie zobaczymy m.in. radnego Krzysztofa Heroka, Przewodniczącego Rady Miejskiej Krzysztofa Kaszturę, czy Wiceprzewodniczącą Sejmiku Województwa Śląskiego Sylwię Cieślar. Cała drużyna podeszła do tego bardzo profesjonalnie. Zaangażowali się, poświęcili swój czas. Najtrudniejsze były początki ale z każdą kolejną próbą jest coraz lepiej – zdradza nam na jednym z treningów Sylwia Cieślar.

Słowa Wiceprzewodniczącej Sejmiku potwierdza trener grupy Izabela Tymich. Bardzo ambitni. Chcemy w nasz układ wpleść trochę fabuły, bo taniec nawet w wykonaniu mistrzów w czasie 7 minut staje się w pewnym momencie nudny. (…) Dla nas to przede wszystkim dobra zabawa. Pokazujemy, że mamy do siebie dystans. Mam nadzieję, że ludzie będą się z nami dobrze bawić, tak jak my bawiliśmy się podczas treningów – mówi Izabela Tymich. 

MSZ