Betonoza w Wiśle? Burmistrz oponuje

Przypomnijmy, w miejsce haliw  Parku Turystyki ma powstać Beskidzkie Centrum Narciarstwa im. Adama Małysza. Jego wizualizacja podzieliła turystów i mieszkańców Wisły.

„Taki kloc” kontra „przesyt tandetnej góralszczyzny”

„Szkaradne”, „nie podoba mi się”, „Ktoś widocznie chce zniszczyć klimat gór”, „…bryła budynku i jego otoczenie (beton,beton, beton) tragedia niestety” „Dziękujemy za kolejna betonoze” „Taki kloc w centrum”. To tylko niektóre negatywne  głosy mieszkańców i turystów z Wisły obrazujące reakcję na prezentację wizualizacji. Spośród prawie setki komentarzy pod postem o wizualizacji Beskidzkiego Centrum Narciarstwa im. Adama Małysza, który pojawił się w mediach społecznościowych na oficjalnym profilu Miasta Wisła (tutaj). Większość, ale nie wszystkie. Część osób, w tym Tadeusz Papierzyński, obecny Prezes Basenów Wisła, broni koncepcji:

- Jak dobrze, że w latach 20 i 30 nie było internetu, bo w życiu by nie powstały w Wiśle dziś kultowe budowle modernistyczne jak Zameczek Prezydencki czy Dom Zdrojowy, gdyby ktoś kierował się opiniami internautów. Kto to widział takie szkaradztwa w górskiej Wiśle?! 

Beskidzkie Centrum Narciarstwa będzie jedną z najważniejszych atrakcji przyciągających ludzi do Wisły - nie mam najmniejszych wątpliwości!

Wyróżnia się też komentarz Sylwii Krupnik:

- Znając wiślańskie ulice bardzo dobrze zastanawiam się, o konieczności nawiązania do którego stylu architektury w Wiśle mówią ci wszyscy hejterzy? O drewnianych chatkach sprzed dwóch wieków, na wzór których mnożą się w innych regionach tandetne knajpy? Przedstawicielach modernizmu i brutalizmu? Komunistycznych budowlach domów wczasowych zajmujących większość widocznych z centrum stoków? Czy klasycznych dla swojej epoki domach-kostkach? Pomijam już pojedyncze perełki typu zameczek Habsburgów 

To co zawsze urzekało mnie w Wiśle z perspektywy mieszkanki (bardzo konserwatywnej) Trójwsi to różnorodność, tolerancja i otwartość na nowe. Czytając ostatnie komentarze zastanawiam się czy to dalej ta sama Wisła, w której spędziłam tyle czasu... A biorąc pod uwagę "klimat Wisły" tak często przywoływany, myślę, że warto zdać sobie sprawę, że to właśnie ta różnorodność i nieidealność architektury wyróżnia ją na tle innych kurortów górskich, w których przesyt tandetnej góralszczyzny stworzonej pod "Warszawkę" przytłacza piękno okolicy.

„Rudera nam stoi w parku”

Do sprawy odniósł się również  Burmistrz Wisły, Tomasz Bujok w swoim cyklicznym wideo "Pięciu pytaniach do burmistrza":

- Myślę, że za dużo wiążemy się z pewnymi obrazkami, które są pokazywane w Internecie i każde wizualizacje nie do końca oddają rzeczywistość. To po pierwsze […] W tym momencie bardzo przypomina mi się chociażby sytuacja rynku cieszyńskiego, kiedy Pani Burmistrz pokazała wizualizacje przebudowy rynku w Cieszynie, gdzie nie zostawiono suchej nitki na pomyśle, na zagospodarowaniu, na całym tym temacie, a finalnie dzisiaj, ten rynek wygląda rewelacyjnie i jest zupełnie odnowiony, jest to zupełnie inna odsłona. I myślę, że nie inaczej będzie w tym przypadku. […] Przede wszystkim cieszę się, że mamy szansę przebudować ta starą ruderę, która nam stoi w parku i w tej chwili w zasadzie już nie spełnia żadnych wymogów technicznych i w to miejsce powstaje nowy obiekt. Dziwię się trochę zarzutom, że betonujemy Wisłę, bo w zasadzie nie powiększamy w żaden sposób powierzchni zabudowy, tylko w tym miejscu, w którym jest obiekt – powstaje nowy. Czy mi się ta wizualizacja podoba czy nie podoba, czy budynek mi się podoba czy też nie? […] Swoje odczucia zostawię dla siebie.

Chatka nie będzie pasować

Zdaniem włodarza miasta, centrum wcale nie jest „góralskie” w rozumieniu potocznej góralszczyzny i ma charakter zupełnie odmienny. Nowy budynek, jeśli byłby „góralską chatą” nie pasowałby do innych, wybudowanych w stylu modernistycznym:

- Musimy pamiętać o jednej rzeczy – centrum miasta i charakter centrum jest wybudowany w  określonym stylu. Trudno dzisiaj mówić o tym, że w tym miejscu powinien powstać budynek drewniany, albo budynek z jakimiś elementami kamienia, skał […] w momencie, kiedy całe nasze centrum i historia naszego centrum oparta jest w tym okresie przedwojennym, oparta na modernizmie. Budynek Urzędu Miasta, Domu Zdrojowego, szkoły, sali gimnastycznej, basenów, amfiteatru tworzy pewną architektoniczną spójność – tłumaczy Bujok i dodaje: - Trudno tutaj wymyślić obiekt, który będzie w formie mieszczańskiego pałacyku, drewnianej chaty, czy też innych wyobrażeń architekta, które w innym miejscu będzie świetnym rozwiązaniem, ale w tym niekoniecznie.

Konserwator czuwa. Będzie perełka

Bujok podkreślił również, że miasto nie może dowolnie fantazjować co do powstających budowli, bowiem nad całością czuwa konserwator zabytków:

- Nad całością tej przestrzeni czuwa konserwator zabytków, który w planach zagospodarowania przestrzennego nakreśla pewne kierunki, ale również przy uzgodnieniach architektonicznych opiniuje projekty budowlane – mówi Bujok i zadaje pytanie: - Jaki to jest charakter Wisły, bo myślę, ż Wisła ma kilka charakterów, ścisłe centrum dotyczące budownictwa modernistycznego, a na przykład nasze doliny bardziej oparte o to tradycyjne budownictwo, też poniekąd w tych górnych partiach drewniane – willi czy pałacyków na obrzeżach miasta. Tutaj trzeba znać uwarunkowania historyczne, społeczne, style architektoniczne, żeby bardziej móc określić, czy coś do czegoś pasuje czy nie. I prosiłbym Państwa o to, żebyśmy sobie dali trochę szansy, bo wizualizacja nie oddaje rzeczywistości w stu procentach, tylko w drobnym stopniu. Dajmy sobie szansę, żeby to miejsce, ten budynek po rewitalizacji i odbudowie będzie naszą wizytówką i naszą perełką – przekonuje Burmistrz.

 A co Wy myślicie o sprawie? Zachęcamy do komentowania!

 Czytaj również:

• Zbudują nowe muzeum
• Miliony na muzeum
• Otwarcie w 2025 roku
• Realizacja zależy od UE

Natasza Gorzołka