Atak zimy, ostatni?

Obfite opadu śniegu, które nawiedziły region minionej nocy, spowodowały awarie sieci energetycznych. Bez prądu pozostaje ok. 18 tys. mieszkańców w województwie śląskim. Ciężki i mokry śnieg zerwał także niektóre linie trakcyjne, co spowodowało utrudnienia i przerwy w przejazdach pociągów na kilku szlakach kolejowych (m.in. na trasie Wisła-Ustroń Polana). Trudne warunki panują też na drogach.

Najtrudniejsza sytuacja jest na Śląsku Cieszyńskim i w Beskidzie Śląskim, w okolicach Cieszyna, Wisły, Ustronia i Brennej. W rejonie tym bez prądu pozostaje ok. 13 tys. odbiorców. Powodem jest wyłączenie dwóch linii średniego napięcia w Bielsku-Białej i 10 w rejonie Cieszyna. Z tego względu na całym tym obszarze nie działa 175 stacji energetycznych.

Od piątku w wielu miejscach regionu spadło co najmniej 5-7 cm mokrego śniegu. Oprócz przerw w dostawach prądu trudna sytuacja panuje także w komunikacji. Przewozy Regionalne zadeklarowały wprowadzenie autobusowej komunikacji zastępczej na uszkodzonych trasach kolejowych. Trudności należy się spodziewać również na drogach. Wprawdzie większość głównych jezdni jest tylko mokra, jednak miejscami mogą wystąpić oblodzenia, zaś na asfalcie zalegać może rozjeżdżony, mokry śnieg. Gorzej jest na bocznych drogach, gdzie w wielu miejscach utrzymuje się warstwa zamarzającego śniegu lub błota pośniegowego.

Zdaniem meteorologów piątkowe i nocne opady śniegu i deszczu ze śniegiem powinny już powoli zanikać. Temperatura w sobotnie popołudnie wzrosnąć ma do 3-4 stopni Celsjusza, lekki mróz może za to złapać w nocy. Znaczącej poprawy pogody spodziewać się można dopiero w poniedziałek.

Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej