Akademia poMOCY w Cieszynie

Akademia poMOCY od roku funkcjonuje w Bielsku-Białej. Skupia wolontariuszy w różnym wieku, którzy chcą pomagać głównie osobom starszym – często samotnym, schorowanym, którzy potrzebują pomocy w codziennych życiowych czynnościach tj.: zrobienie zakupów, przygotowanie posiłków, posprzątanie domu. Jednak bardzo często przede wszystkim potrzebują po prostu rozmowy, czy obecności drugiego człowieka. 

Akademia poMOCY to pomysł, który narodził się w głowie Michała Piech (Prezes Zarządu Fundacji Edukacji i Bezpieczeństwa SALUS, instruktor pierwszej pomocy, ratownik, pracownik żywieckiego pogotowia w zespole covidowym, szkoleniowiec w zakresie pierwszej pomocy). W naszym otoczeniu jest wiele osób samotnych. Jednak samotność bardzo często nie oznacza, że te osoby nie mają nikogo. Bliscy albo wyjechali, mieszkają gdzieś daleko, mają ważniejsze sprawy na głowie, a osoby starsze poszły w zapomnienie. Tak sobie myślę, że samotność musi być bardzo ciężka. Nie chciałbym jej doświadczyć. Zacząłem więc myśleć o projekcie skupionym wokół osób samotnych – przyznaje w rozmowie z OX.PL Michał Piech.

Zbieg okoliczności, przypadek sprawił, że na drodze Pana Michała stanęła Pani Stasia. 90-letnia staruszka potrzebowała pomocy – rozmowy i wsparcia. Została naszą pierwszą podopieczną. Córka wyjechała do Francji, a ponieważ jest z domu dziecka nie ma żadnej bliższej rodziny. Choruje na przewlekłą chorobę płuc. Cały czas podłączona jest do koncentratora tlenu. Praktycznie nie chodzi, a mieszka na drugim piętrze. Od czasu do czasu przychodzą do niej pracownicy MOPS – mówi Piech, po czym dodaje. Wolontariuszki bardzo szybko zaprzyjaźniły się z Panią Stasią. Wytworzyła się fajna relacja. Nie chcemy zastępować działań MOPS-u. Chcemy je wspierać, uzupełniać, monitować.

Dwa przyziemne marzenia Pani Stasi, takie jak kawa na bielskim rynku, czy odwiedzenia grobu męża i syna zmotywowało grupę wolontariuszy do działania. Marzenia udało się zrealizować a jak wspomina Pan Michał zadowolenie i łzy wzruszenia pani Stasi bezcenne. 

Historia 90-letniej staruszki to tylko jedna z wielu historii o których opowiedział nam Pan Michał. Obecnie Akademia poMOCY w Bielsku-Białej pomaga 14 osobom i skupia 50 wolontariuszy. Do jednego podopiecznego przydzielanych jest 2-3 stałych opiekunów. Wszelkie działania podejmowane są z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego w czasach pandemii.

Po roku pełnym wzruszeń w Bielsku-Białej przyszedł czas na Cieszyn. Choć w planach jest rozszerzenie działalności na cały powiat, a z czasem na Polskę. Pod koniec marca uruchomiono Biuro Zamiejscowe Fundacji Salus na Wzgórzu Zamkowym, którego koordynatorem został Remigiusz Danel.

Przypieczętowaliśmy już ostatnie formalności i ruszamy teraz z rekrutacją wolontariuszy i działalnością Fundacji tutaj w Cieszynie. Wszystkich zainteresowanych szczegółami zapraszam na nasz fanpage Biura – zachęca Danel.

Jak zdradza koordynator pierwszym krokiem jest przeprowadzenie rekrutacji wolontariuszy. Na których będzie czekał cykl bezpłatnych szkoleń z pierwszej pomocy, ale także zagadnień geriatrycznych, opieką i pielęgnacją osób starszych oraz szkolenie wdrożeniowe. Chcemy, aby byli profesjonalnie przygotowani i posiadali odpowiednie kwalifikacje, tak aby mogli pomóc tym ludziom jeżeli będzie taka potrzeba – dodaje Piech.

Akademia poMOCY chce nawiązać współpracę z Miejskim Ośrodkiem Pomocy w Cieszynie, ale tak naprawdę każdy może zgłosić osobę w potrzebie, która chciałaby skorzystać z takiego wsparcia. Rozwój wolontariatu i Akademia poMOCY to jedno. W Cieszynie zostanie utworzona również grupa zadaniowa Korpusu Ratowniczego - Rescue Team Cieszyn oraz grupa wsparcia ratowniczego. Zapraszamy wolontariuszy. Zapewniam, że czeka Was niesamowita przygoda – podkreśla Piech. Pierwsze szkolenia startują w Cieszynie pod koniec maja. Warto również dodać, iż Akademia poMOCY już została zauważona i doceniona m.in. w Ogólnopolskim Konkursie „Inicjator poMocy”. Projekt został wyróżniony. Prezentujący go prezes Michał Piech został jednym z 4 zwycięzców.

MSZ