Adam Małysz zdał maturę

Adam Małysz, pochodzący z Wisły nasz najlepszy skoczek narciarski przez dwa lata skrzętnie ukrywał informację, że oprócz startów w Pucharze Świata pilnie chodzi do szkoły. Kilka miesięcy temu zdał w Warszawie maturę – informację tę zdradził w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.

Przyzwyczajony do stresu Małysz nie ukrywa w rozmowie z GW, że stres był ogromny - stres był straszny. Nie wiedziałem, że będzie aż tak wielki. Jestem przyzwyczajony do innego rodzaju stresu, sportowego. To było coś innego, a przecież ja nigdy nie byłem super z nauki. Dlatego satysfakcja i radość była wielka. 

A jak poszła mistrzowi matura? w rozmowie z dziennikarzem Gazety Wyborczej Adam Małysz mówi, że najbardziej bał się niemieckiego - złapała mnie migrena i po 45 minutach wyszedłem z sali. Najgorsze było pisanie z tekstu puszczanego z magnetofonu. W ogóle nie mogłem się skoncentrować i słuchać, bo głowa strasznie mi pulsowała. Ale pytania w tekście były łatwe. Z ustnym nie miałem problemów. Dostałem około 20 punktów, z polskiego - 18.

Zapytany o studia skoczek odpowiada, że ma takie propozycje ale na razie o tym nie myśli