45-letni hokeista widnieje na liście graczy trzynieckiego klubu!

Tą wiadomością żyją wszystkie portale czeskie. Nie ma się czemu dziwić, bo Jagr to żywa legenda czeskiego hokeja na lodzie. Z drużyną naorodową zdobył złoty medal na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Nagano, a także wywalczył dwukrotnie mistrzostwo świata. W 1990 roku rozpoczął przygodę z NHL, najlepszą ligą na świecie. Za oceanem zajmuje trzecie miejsce w punktacji kanadyjskiej wszechczasów. Lepsi od niego są jedynie Mark Messier i Wayne Gretzky.

Jednak z każdym kolejnym rokiem 45-latek tracił na wartości. Głównie z powodu coraz częściej przydarzających się kontuzji. Właśnie urazy były powodem, dla których Calgary Flames nie miało zamiaru już kontynuować z nim współpracę. Czech wystąpił, w tym sezonie, w 22 meczach, strzelając jedną bramkę i notując sześć asyst. To było za mało, dlatego hokeista musiał znaleźć sobie nowego pracodawcę.

I znalazł. W Kladnie. W jedynym czeskim zespole, jakim do tej pory występował. Jagr chce wywalczyć z Rycerzami awans do Tipsport Extraligi. Również zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej ubiegały się o niego - Pilzno, Chomutov czy właśnie Trzyniec. I to właśnie Stalownicy mogą czuć się jako zwycięzcy. Co prawda, Jagr na razie będzie reprezentował barwy Kladna, ale jeżeli nie powiodłaby się walka o Extraligę, to przeniesie się do Trzyńca. Więc, to czy zobaczymy Jagra w Werk Arenie, zależy od przyszłych wyników Kladna.

❗️V letošní sezóně může náš dres obléknout i legendární Jaromír Jágr! #TELH pic.twitter.com/3d5DJvBIO5

— HC Oceláři Třinec (@hcocelaricz) 1 lutego 2018