260 interwencji, 30 kolizji, dwa wypadki

Nie był to spokojny weekend – podsumowują cieszyńscy policjanci minione dni:

- Powodem były liczne zdarzenia, które mogły nie zaistnieć, gdyby wyłączyć czynniki, które na nie wpływają. A do nich zdecydowanie należy zaliczyć połączenie alkoholu i kierowania samochodem, prędkość czy też rozkojarzenie za kierownicą. Dlatego niezmiennie apelujemy- noga z gazu i pełna koncentracja! – zauważa podkomisarz Krzysztof Pawlik z KPP w Cieszynie.

Dwa wypadki z udziałem motocyklistów

Do jednego z wypadków doszło w sobotę (14.10.2023) w Wiśle na ul. 1 Maja:

-  Jeden z dwóch wypadków miał miejsce w Wiśle, przy ul. 1 Maja, kwadrans przed godziną 13.W związku z wypadkiem na miejscu interweniował tam helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W zdarzeniu uczestniczył 24-latek, który kierował motocyklem honda oraz 74-latek, kierujący fordem. Obaj uczestnicy zdarzenia zostali przewiezieni do szpitala – informuje Pawlik.

Pisaliśmy: Wypadek w Wiśle – musiało interweniować LPR

Mniej więcej w tym samym czasie, tylko w Ustroniu, na ul. Katowickiej miał miejsce kolejny wypadek z udziałem motocyklisty.

- W zdarzeniu uczestniczył dwoje 39-latków. Z pierwszych ustaleń z miejsca zdarzenia wynika, że kierujący BMW mieszkaniec Wisły nieprawidłowo zawracał i doprowadził do zderzenia z motocyklistą, który prowadził hondę. W tym wypadku również bardziej ucierpiał kierujący motocyklem, który trafił do szpitala. W obu wypadkach wszyscy uczestnicy posiadali uprawnienia do kierowania pojazdami – relacjonuje oficer prasowy.

 Okolicznościami zdarzenia oraz wyjaśnieniem jego przebiegu zajmować się będą policjanci pionu kryminalnego cieszyńskiej komendy.

Samochód doszczętnie spłonął

Do bardzo groźnego zdarzenia doszło też w niedzielny poranek w Wiślicy, na Drodze Krajowej 81 (DK81).

- Kierujący fiatem 29-latek nie dostosował prędkości do warunków ruchu, nie zapanował nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Na całe szczęście kierujący nie ucierpiał w zdarzeniu i o własnych siłach opuścił pojazd, który w wyniku uderzenia doszczętni spłonął – podaje Pawilk.

 O krok od tragedii było również w Goleszowie na ul. Cieszyńskiej, gdzie 27-letni kierowca w stanie nietrzeźwości spowodował kolizję- i w tym zdarzeniu nikt, poza samochodami, nie ucierpiał.

- 27-latek będzie odpowiadał za kierowanie w stanie nietrzeźwości -grozi mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna-nawet do 30 tysięcy złotych i konieczność naprawienia wyrządzonych strat – zauważa oficer prasowy cieszyńskiej KPP.

Red.