Zdobyli Równicę
Młodzi i starsi, kobiety i mężczyźni – wszyscy kolarze amatorzy, zajmujący się profesjonalnie kolarstwem wyruszyli w sobotę rano, aby pokonać trudną trasę przygotowaną przez organizatorów tegorocznego Wyścigu o Puchar Równicy. Kolarze wyruszyli z Rynku w Ustroniu, następnie przejechali ulicami przez centrum miasta i udali się na Równicę. Potem czekało na nich pięciokrotne pokonanie rundy przez Zawodzie Dolne i powrót na szczyt Równicy.
Rundę liczącą 6,2 km wszyscy kolarze pokonali 5 razy, co daje łącznie 31 km. Meta wyścigu znajdowała się tradycyjnie na Równicy, na która trzeba było wjechać w sumie 2 razy po pokonaniu dystansu 65 km i sumie podjazdów liczącej prawie 2000 metrów.
Najlepszym zajęła ta trasa nieco ponad dwie godziny. Każdy walczył o nagrodę w swojej kategorii. – Ten wyścig organizowany jest już po raz piąty, z roku na rok się rozwija. Trasa jest dość trudna, na szczęście obyło się bez większych wypadków. Cieszymy się, że kolarze amatorzy, którzy profesjonalnie trenują chętnie biorą udział w naszych imprezach – mówił Wiesław Legierski, organizator wyścigów w ramach cyklu Road Maraton w naszym regionie.
Nie zabrakło również gości. Uczestnicy wyścigu mogli się zmierzyć z zawodowym kolarzem Adrianem Brzózką czy również zawodowo zajmującym się kolarstwem Sławomirem Kohutem, olimpijczykiem z Aten, wielokrotnym Mistrzem Polski w kolarstwie szosowym. Obaj w swoich kategoriach zdobyli pierwsze miejsca, jednak zdecydowali się zrzec nagród na rzecz kolarzy-amatorów. – Do Równicy mam szczególny sentyment, dlatego też wziąłem udział w tym wyścigu. Poziom kolarzy oceniam bardzo wysoko. Trzeba było walczyć o zwycięstwo – powiedział Portalowi OX.PL, Sławomir Kohut, zawodnik pochodzący z Pogórza.
W ramach cyklu Road Maraton w naszym regionie zorganizowane będą jeszcze dwa wyścigi. 6 lipca w Wiśle i 16 sierpnia w Istebnej.
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.