Wybory do Sejmu 2015: Katarzyna Bieniek
Do wszystkich kandydatów, których udało nam się namierzyć, drogą mailową lub na Facebooku wysłaliśmy takie same pytania. Odpowiedzi kandydatów prezentujemy w porządku alfabetycznym.
KATARZYNA BIENIEK: Mieszkanka Ochab Wielkich. Ma 34 lata i jest zamężna. Posiada wykształcenie wyższe, pracuje jako sprzedawca. Jak podkreśla, nigdy nie należała i nie należy do partii politycznej.
1. Dlaczego zdecydował się Pan/Pani na kandydowanie w wyborach do Sejmu RP?
Jestem patriotką lokalną. Tu się urodziłam, tu żyję, pracuję i się rozwijam. Na co dzień spotykam wielu ludzi jak w pracy tak i poza nią. Nie da się stać obojętnie słuchając problemów związanych często z zwykłą egzystencja dnia codziennego. Znajomi jak i obcy mi ludzie często zwierzają się z bezsilności, jaka ich ogarnia w dzisiejszych czasach. Większość dotyczy problemów z pracą, zarobkami, kolejkami do lekarzy, wszechobecną biurokracją i zwykłym przetrwaniem do 1-go. Właściwie mało kto ma czas, by zrobić coś dla siebie. Mam wrażenie, że zapomnieliśmy o tym, by po 8 godzinach pracy odpocząć relaksując się, poświęcić czas rodzinie czy przeczytać książkę. Robimy takie rzeczy od święta, a nawet rzadziej. Czuję potrzebę i obowiązek spróbowania pokierowania przyszłością. Uważam, że prawie niewolnicza praca na 2 etatach, za najniższą stawkę jest skandalem. Chcę, aby każdy, za uczciwe dopełnienie obowiązków w pracy otrzymywał godne wynagrodzenie. Chcę widzieć w ludziach radość z życia, przyczynić się do tego, aby Państwo nie stwarzało niepotrzebnych problemów zwykłemu obywatelowi.
Postanowiłam nie być bierną i małymi kroczkami spróbować zmienić tą szarą rzeczywistość, która dotknęła nie jednego z nas. Aby tego dokonać potrzebne są konkretne zmiany, przede wszystkim osobowe zmiany na poselskich stołkach. Od 20 lat w rządzie zasiadają w większości ci sami ludzie, zmieniając od czasu do czasu logo partyjne. Afery, niespełnione obietnice, zwiększona aktywność jedynie w okresie wyborów, ustawy utrudniające normalne funkcjonowanie poczciwego obywatela w kraju. Mówię „dość” i jako reprezentantka Śląska Cieszyńskiego chcę takiego Państwa, w którym to obywatele podejmują inicjatywy wprowadzające realne zmiany.
2. Jakimi najważniejszymi osiągnięciami w życiu społecznym/politycznym może się Pan/Pani poszczycić?
Od wielu lat działam na korzyść rozwoju lokalnego. Wspólnie z mieszkańcami Ochab realizuję działania służące integracji społeczności oraz promocji regionu. Jest to praca zespołowa, trudna ale przynosząca wiele satysfakcji i korzyści. Moim głównym osiągnięciem w tym temacie jest skuteczne pozyskiwanie zewnętrznych funduszy na zaplanowane przedsięwzięcia kulturowe oraz edukacyjne oraz ich późniejsza realizacja. To właśnie współpraca z innymi, dla ludzi nadaje sens pracy społecznej. Kiedy angażuje się również młodzież, patrzę w przyszłość z ogromną nadzieją na to, że zmiany na lepsze są możliwe i osiągalne.
Wychodząc trochę poza działania w organizacji społecznej prywatnie również realizuję swoje własne pomysły, które promują nasz region. W 2014 roku wydałam książkę prawdopodobnie jedyną taką w Polsce - w kształcie ryby. Promuje ona dania z ryb słodkowodnych, które hodowane są w naszej okolicy. Książka cieszyła się sporym zainteresowaniem, nakład został bardzo szybko rozdysponowany i obecnie zakończyłam pracę nad drugą częścią. Równocześnie realizuję program kulinarny promujący kuchnię śląska cieszyńskiego. To mój osobisty sukces i zarazem wkład własny na rzecz mojej małej ojczyzny.
3. Jaki Pana/Pani zdaniem jest najważniejszy problem/zagadnienie związane z regionem, które jako poseł/posłanka będzie Pani/Pan starał/-a się rozwiązać?
Zaobserwowałam brak spójności pomiędzy działaniami władz samorządowych, a przyjętymi kierunkami działań zapisanych w strategiach rozwoju. Trzeba to zmienić. Przykładowo, do dnia dzisiejszego w gminie Skoczów nie powstał ani jeden obiekt umożliwiający zorganizowanie większej imprezy. Mogłoby się wydawać, że chodzi o cięcie kosztów na każdym kroku, ale wiem, że nasza społeczność lokalna jest chętna do spotykania się i uczestniczenia w imprezach lokalnych. To dla mieszkańców tego regionu, a także dla przybyłych turystów powinno się inwestować w infrastrukturę sprzyjającą rozwojowi turystyki. Do tego dogodne warunki komunikacji drogowej i komunikacja publiczna. Promocja to moim zdaniem jedno z najważniejszych zagadnień związanych z regionem.
4. Jakie będzie Pana/Pani zdaniem największe wyzwanie dla nowego rządu?
Największym wyzwaniem dla nowego rządu będzie odbudowanie zaufania wyborców oraz przywrócenie obywatelom wpływu na zamiany zachodzące w kraju. Ale nie stanie się to dopóki pozwolimy obecnym posłom siedzieć w jednym miejscu przez dwie kolejne dekady. Nie ma takiej możliwości. Cudu nie będzie. Skoro do tej pory zachodzą zmiany tylko niekorzystne dla nas to nie ma się co łudzić. Myśląc o nowym rządzie mam na myśli nowych ludzi, którzy będą pracować nad zmianą konstytucji umożliwiającą zmianę ordynacji wyborczej przywracającą obywatelom podmiotowość. To obywatele powinni decydować o tym, w jakim wieku posyłać swoje dzieci do szkoły, jakie posiłki mogą kupować uczniowie. Przywrócenie głosu obywatelom to jeden z fundamentalnych postulatów Strategii Zmiany ruchu KUKIZ’15.
Kolejnym wyzwaniem jest uproszczenie systemu podatkowego i obniżenie podatków oraz składek dla nowo powstałych przedsiębiorstw. Złożymy także ustawę o deregulacji systemowej, w założeniu znoszącą dziesiątki zbędnych przepisów i licencji.
5. Dlaczego wyborcy maja na Pana/Panią głosować - proszę podać 3 najważniejsze powody.
- Jeżeli ktoś nie boi się racjonalnej analizy tego, co się obecnie dzieje w naszym Państwie to idąc na wybory, oddając ważny głos, będzie miał wpływ na możliwość zmiany. Tylko nowi, świeży i pragnący zmian ludzie w sejmie, są w stanie zadbać o lepsze jutro. Każdy powinien sam sobie odpowiedzieć, czy chce nadal tkwić w Polsce, w której obudził się dziś rano czy też zrobi cokolwiek by miał szansę obudzić się kiedyś w zupełnie nowym, lepszym Państwie. Jeżeli nie wierzycie w możliwość zmiany to przynajmniej nie pozwólcie elicie rządzącej od wielu lat tak łatwo jak do dziś zarządzać nie tylko naszymi pieniędzmi, ale i naszym życiem. Popsujmy im ten komfort i zmieńmy system.
- Na kartach historii nie jeden raz Polacy pokazali, że potrafią zebrać się i wspólnie stanąć naprzeciw wyzwaniom, by ostatecznie osiągnąć cel. Myślę, że właśnie nadszedł ten czas i jestem tu po to, aby wspólnie z mieszkańcami naszej małej ojczyzny odzyskać kontrolę nad tym, co się wokół nas dzieje.
- Kandyduję z Komitetu Wyborczego Wyborców KUKIZ’15, który tworzą osoby, których głównym celem nie jest zabezpieczenie swojej stabilności finansowej na kolejne kilka lata lecz zabezpieczenie przyszłości egzystencjonalnej mieszkańców naszego kraju oraz przywrócenie im kontroli nad tym co się dzieje w Państwie.
Katarzyna Bieniek - Lista nr 7 Komitet Wyborczy Wyborców KUKIZ’15 - miejsce nr 11.
Wszystkie wiadomości związane z wyborami do Sejmu i Senatu 2015 znajdziesz tutaj:
NG
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.