Wieloletnia kierowniczka zespołu Mały Koniaków nie żyje. "Była naszym darem z nieba"
O śmierci społeczniczki z Trójwsi poinformowało Ognisko Pracy Pozaszkolnej w Koniakowie, które zmarła zakładała wspólnie z mężem Józefem - zmarłym kilka miesięcy temu. - Rozwijała w dzieciach koniakowskich wiele pasji, odkrywała ich talenty i pozwalała podróżować, poznawać nie tylko swój kraj, ale i świat. Wartości ojcowskiego domu, taniec, muzykę i śpiew pielęgnowała przez prawie 30 lat. Była świetnym choreografem i pedagogiem - informuje OPP.
Maria Chmiel złotą odznakę za zasługi dla województwa odebrała w październiku 2021 roku, na imprezie jubileuszowej z okazji 45-lecia Ogniska. Wtedy też zatańczyła jeden z ostatnich tańców ze swoim mężem (widoczny na zdjęciu powyżej). - Dawni Jej zespolocy wspominają Ją słowami: "Była naszym darem z nieba, otworzyła nam okno na świat i pokazała jak można radośnie i bogato żyć" - podkreśla organizacja.
kr
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.