Loteria dla inkasentów

Takiej loterii w Ustroniu jeszcze nie było. Kilkanaście telewizorów dla osób, które zajmują się ściąganiem opłaty turystycznej, ufundował ustroński samorząd. Jako miasto uzdrowisko – Ustroń czerpie niemałe środki z opłaty klimatycznej. Chcąc docenić pensjonaty i ośrodki wczasowe, a przede wszystkim osoby, które pobierają opłatę klimatyczną, w Ustroniu odbyła się loteria dla inkasentów. Osoby ściągające te opłaty wzięły udział w losowaniu telewizorów. Jak mówią organizatorzy loterii – z jednej strony chcą docenić ich pracę, z drugiej zmobilizować do dalszego przyjmowania opłaty.

- Nie chcę dzielić na tych, którzy ściągają opłatę i tych, którzy inwestują. Działamy razem aby Ustroń się rozwijał – zaznacza Katarzyna Czyż – Kaźmierczak, naczelnik referatu promocji Ustronia.

Jak się okazuje, przeprowadzenie takiej loterii do prostych zadań nie należy. Trzeba było uzyskać odpowiednie zgody, bo kwestie loterii reguluje ustawa o grach hazardowych. Do loterii zgłosiło się ponad 30 podmiotów. Wśród nich rozlosowano kilkanaście telewizorów. Jak szacuje ustroński urząd, w sumie takich inkasentów w mieście może być około 150. Losowanie przeprowadzono w trzech kategoriach: obiekty do 20 miejsc noclegowych, 21-100 oraz powyżej stu miejsc noclegowych.

- To moja pierwsza wygrana w życiu – śmieje się Anna Wójcik z willi Malibu, która podczas loterii wylosowała telewizor. - Popieram takie akcje, to mnie mobilizuje do dalszej współpracy z urzędem, jeśli chodzi o opłaty uzdrowiskowe. Nikt nie lubi płacić, jesteśmy zmuszeni do tego, ale widzimy, że dzięki temu miasto się zmienia. Zdarzają się osoby, które nie chcą płacić, ale tłumaczymy po co ona jest. - dodaje. - Kuracjusze są przekonani, że płacą za powietrze, nie na rozwój gminy. Tłumaczymy, że miasto się zmienia, pięknieje dzięki temu – dopowiada Barbara Skrzyp z sanatorium Malwa. - Telewizor się przyda, oczywiście. Większość stałych klientów wie, że płaci się taką opłatę. Nie robią problemów. Ustroń się im podoba, miasto rozkwita, chcą tutaj wracać – zaznacza Małgorzata Juraszek z Domu Wczasowego 'Zameczek'.

Wiele z tych pieniędzy można zrobić, ale postanowiliśmy się podzielić z tymi, którzy w największym stopniu są zaangażowani w inkasowanie opłaty. Rada miasta podejmując decyzję o zorganizowaniu loterii miała względzie dwa główne cele. Podziękowanie tym, którzy uczestniczą aktywnie w ściąganiu tej opłaty, a po drugie, zachęcenie tych podmiotów, które prowadzą usługi noclegowe, by pobierać tę opłatę – mówi burmistrz Ustronia Ieneusz Szarzec.

Co roku z tytułu opłaty klimatycznej do budżetu Ustronia trafia około 2 milionów złotych. Drugie tyle miasto otrzymuje z budżetu państwa w ramach tzw. 'dotacji uzdrowiskowej'.
Dzięki tym środkom w mieście udało się zrealizować wiele zadań. Jak wymienia burmistrz – sztandarowym zadaniem to pijalnia wód na Zawodziu. To jeden z przykładów, że warto tę opłatę pobierać. W przyszłorocznym budżecie z tych pieniędzy planujemy modernizację ulicy Szpitalnej i Sportowej. Obsadzone zielenią mają zostać kolejne kwartały, urządzone mają zostać również miejskie parki. Obecnie w Ustroniu za każdą rozpoczętą dobę pobytu zapłacimy 2,80 zł opłaty klimatycznej. Osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności i dzieci zapłacą połowę tej stawki.

Jan Bacza