Napadł na sklep. Teraz posiedzi
Do zdarzenia doszło rankiem 24 lutego br. - Do jednego ze sklepów w centrum Skoczowa wtargnął zamaskowany mężczyzna. Napastnik posługując się miotaczem gazu zaatakował pracownicę sklepu. Zabrał kasę sklepową i uciekł. Powiadomiony o zdarzeniu dyżurny policji zarządził obławę. Policjanci ustalili, że przestępca uciekł samochodem. Chwilę później mundurowi odnaleźli poszukiwane auto. Zostało porzucone przez sprawcę w Harbutowicach. Nieopodal odnalezionego pojazdu stróże prawa ujawnili skradzioną kasę ze sklepu. Złodziej nie potrafił jej otworzyć. Funkcjonariusze ustalili, że samochód był skradziony poprzedniego dnia w Górkach Wielkich. Zanim doszło do rozboju sprawca ukradł jeszcze benzynę na jednej ze skoczowskich stacji paliw – opisuje st. asp. Rafał Domagała z cieszyńskiej KPP.
W ciągu kilku dni od zdarzenia policjanci z wydziału kryminalnego cieszyńskiej komendy doprowadzili do zatrzymania sprawcy rozboju. - Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Górek Wielkich. Przyznał się do zarzucanych przestępstw. Na wniosek policjantów i prokuratora, sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Policjanci i prokuratorzy sprawdzają teraz, czy zatrzymany ma związek z innymi tego typu przestępstwami popełnionymi w ostatnim czasie na terenie powiatu – mówi oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Decyzją sądu 35-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.
vdka
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.