Miliony idą w sieć. Światłowód dla każdego?

Pieniądze na ten cel są. Problem jednak w tym, że jeszcze nie do końca wiadomo, jakie będzie dofinansowanie całości projektu. Gminy chcą, żeby było to na poziomie 85 %. Jeśli się to uda, początkiem 2014 roku, wszystkie gminy powiatu będą miały u siebie końcówkę z światłowodem.

 

 

O projekcie i jego realizacji, z Bogdanem Kasperkiem dyrektorem biura Stowarzyszenia Samorządowego Ziemi Cieszyńskiej – rozmawia Jan Bacza.

 

 

„Budowa sieci szerokopasmowego internetu na terenie gmin powiatu cieszyńskiego” to nazwa tego projektu. Brzmi dumnie. Czy Śląsk Cieszyński za dwa lata stanie się imperium internetowym, z szybkim dostępem do globalnej sieci? Dla większości - jeśli nie wszystkich - mieszkańców?

 

To może nieco na wyrost powiedziane. Ale faktem jest to, że wszystkie gminy powiatu łącznie z starostwem porozumiały się i właśnie w oparciu o platformę, jaką jest Stowarzyszenie Samorządowe Ziemi Cieszyńskiej złożyły wniosek projektowy do Regionalnego Programu Operacyjnego województwa śląskiego. Projekt wart jest niespełna dwadzieścia milionów złotych.

W skrócie, to stworzenie około 120 kilometrów sieci szkieletowej szeroko pasmowego dostępu do internetu, która będzie zintegrowana z siecią regionalną równolegle budowaną przez województwo śląskie.

 

Co ten projekt oznacza dla mieszkańca naszego powiatu? W naszym regionie - w zasadzie bez większych problemów - można uzyskać dostęp do internetu. Są linie Telekomunikacji Polskiej, Netii, Dialogu. Są prywatne firmy dostarczające internet. Dlaczego ma powstać kolejna sieć?

 

Pozory często mylą. Jak pokazują statystyki, w województwie śląskim są dwie białe plamy jeśli chodzi o dostęp, w odpowiedniej jakości, do szybkiego internetu. Jedną z nich jest powiat raciborski, drugą – powiat cieszyński. Od kilku miesięcy Śląskie Centrum Społeczeństwa Informacyjnego przekonywało i wspierało samorządy cieszyńskie aby coś z tym problemem robić. Nasz projekt nie jest projektem, który zakłada utworzenie sieci dystrybucyjnej do poszczególnych mieszkańców i domostw. Zakłada on natomiast stworzenie szkieletu, którzy przejdzie przez wszystkie gminy powiatu. I doprowadzi po prostu do tego, że to co jest dla każdego z operatorów najdroższe – czyli budowa tzw. sieci przesyłowej – zostanie stworzone ze środków publicznych, przez samorządy lokalne. Ta sieć musi powstać w zakładanym przez nas kształcie. Oczywiście za kilka lat, w Istebnej, Jaworzynce, Koniakowie, Dzięgielowie i wielu innych miejscowościach internet będzie. Ale sami widzimy jaką już, w dzisiejszych czasach, rolę przykładamy do stabilnego i szybkiego łącza.

Wielu operatorów w chwili obecnej oferuje nam szybkie łącza. Ale bądźmy szczerzy. Prędkość oferowana a szybkość, z której na prawdę możemy korzystać to są tak naprawdę dwie różne cyfry.

Reasumując, projekt ma być stworzeniem szkieletu, do którego później wielu operatorów na zupełnie komercyjnych, rynkowych i równych warunkach będzie mogła korzystać.

 

Jak technicznie zostanie to wszystko rozwiązane, którędy pobiegnie sieć?

 

Zakładamy wybudowanie dwóch nitek. Jedna będzie przedłużeniem sieci regionalnej, z kierunku od Zebrzydowic, gminy Hażlach, Dębowiec na Cieszyn. Później od nitki w Cieszynie odchodzi kolejna, która biegnie przez Goleszów do Ustronia. Tutaj łączy się z naszą magistralą, która przychodzi od północy – przez gminy Strumień, Chybie, Skoczów, Brenną. A dalej przez Ustroń, Wisłę aż do Istebnej. Wersja sieci, którą wybraliśmy to rozwiązanie drogie, ale uniezależniające nas od innych operatorów. Końcówki światłowodu znajdą się w każdej gminie.

 

 

POSŁUCHAJ

 

Za dwadzieścia milionów uda się wybudować ten szkielet sieci – na jakim więc etapie jest kwestia przyznawania dofinansowania. Zarząd Województwa już pozytywnie ocenił projekt, dofinansowanie jest – na co teraz czekacie?

 

Tak, pieniądze są ale niestety musimy przeprowadzić jeszcze tzw. procedurę prenotyfikacyjną i tak naprawdę jej pozytywne zakończenie warunkuje to, że ten projekt będzie miał ekonomiczny sens. Decyzja o przyznaniu środków przez Zarząd Województwa zapadła. Problemem jest jednak wartość dofinansowania. Chodzi o to, że oprócz budowania sieci dla urzędów i instytucji, chcemy aby z tej usługi korzystali także mieszkańcy, podmioty gospodarcze i instytucje niepubliczne. I właśnie ta część projektu musi zostać prenotyfikowana w Komisji Europejskiej. Co to oznacza. Albo otrzymamy w KE zgodę na realizację tego projektu a co za tym idzie wysokie dofinansowanie tego projektu – sięgające osiemdziesięciu procent. Albo – przy niekorzystnej decyzji – to dofinansowanie będzie, ale bardzo okrojone. Nie chcę w tym momencie dywagować o ile procent ono może być mniejsze. Jednak wówczas wkład własny gmin wielokrotnie może być większy.

 

Kiedy więc światłowód oplecie nasz powiat?

 

Niestety, to będzie zła wiadomość, bo procedura prenotyfikacyjna przedłuży cały projekt o około pół roku. W tym roku jeszcze będziemy wybierać inżyniera projektu, przygotowywane będzie niezbędna dokumentacja. Inwestycję, jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, chcemy rozpocząć początkiem roku 2013. Jej zakończenie planowane jest na pierwszą połowę roku 2014.

Dokumentacja techniczna zakłada jednak oddawanie sieci w kawałkach. Jeśli przykładowo odcinek ze Strumienia, przez Chybie, Skoczów do Ustronia będzie gotowy jako samodzielna całość, to już wówczas ten kawałek szkieletu będzie oddany do użytku. Myślę, że już jesienią przyszłego roku część sieci będzie mogło funkcjonować.

 

Dziękuję za rozmowę.