W cieszyńskim brak nocnej prohibicji
Aktualnie rady gmin pochyliły się nad tematem alkoholu w Hażlachu, Goleszowie, Ustroniu, Strumieniu, Zebrzydowicach, Chybiu, Skoczowie, Cieszynie, Brennej i Wiśle. Tam przedsiębiorcy, prowadzący sprzedaż alkoholu mogą czuć się bezpieczni, gminy nie zdecydowały się na wprowadzenie tzw. nocnej prohibicji. W innych gminach temat sprzedaży alkoholu będzie musiał zostać poruszony w czasie najbliższych obrad. Przykładowo informacje o podjęciu odpowiedniej uchwały pojawiły się w planie obrad w gminie Dębowiec, zaplanowanym na 20 sierpnia 2018 roku.
Żadna z gmin powiatu cieszyńskiego aktualnie nie zdecydowała się na wprowadzenie nocnej prohibicji. Ilość zezwoleń również nie spodowała gwałtownego spadku punktów, w których dostępne są procentowe trunki. W większości ustalono jedynie maksymalną odległość punktów, gdzie może być sprzedawany alkohol, od miejsc, takich jak szkoły, przedszkola, żłobki, kluby dziecięce, czy też kościoły. W większości przypadków minimalna odległość, to 50 metrów od tego typu obiektów, liczona najkrótszą drogą dojścia, ciągiem dróg publicznych, od wejść głównych. W tym przypadku wyjątkiem jest Cieszyn, który odległość tę ograniczył do 40 metrów. W Brennej, w uchwale nie określono minimalnej odległości.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.