Szczepią lisy

Planujesz wycieczkę do lasu ? Uważaj, od niedzieli trwa akcja szczepienia lisów przeciw wściekliźnie w województwie śląskim. Akcja potrwa do połowy października.

27 września ruszyła jesienna akcja szczepienia lisów. Do połowy października z samolotów AN-2, 200 m nad ziemią zrzucane zostaną szczepionki. W województwie śląskim obszar szczepienia obejmie 10 tys. km. kw., średnio 20 dawek szczepionki na 1km. kw. W sumie wyłożonych zostanie 202 610 dawek szczepionki. Szczepionki zatopione są w przynęcie wyglądają jak małe brunatno - zielone kostki o zapachu zepsutej ryby. Dla lisów wyczuwalne z odległości 800 m.

Szczepionki zrzucane będą w lasach, parkach, polach, łąkach i ogródkach działkowych. Śląski Wojewódzki Lekarz Weterynarii apeluje do mieszkańców województwa o nie podnoszenie szczepionek z ziemi. Lisy wyczuwając zapach człowieka nie zjedzą już takiej kostki, a szczepionka stanie się bezużyteczna. Wstrzymajmy się również z wyprowadzaniem zwierząt domowych na tereny niezabudowane przynajmniej na dwa tygodnie po przeprowadzeniu akcji.
 

Sama przynęta dla lisów nie jest szkodliwa dla człowieka. Jednakże w przypadku kontaktu człowieka z płynną zawartością kapsułki, należy niezwłocznie skontaktować się z najbliższym lekarzem medycyny lub właściwą terytorialnie placówką służby zdrowia. Dodatkowo, należy również bezzwłocznie umyć bieżącą wodą z mydłem ręce oraz inne części ciała, które zetknęły się z płynną szczepionką.

Akcja wykładania szczepionek w województwie śląskim odbywa się dwa razy do roku: wiosną i w jesienią. Środki na tę akcję pochodzą z rezerwy budżetu państwa.  Po dotychczas prowadzonych akcjach znacznie spadło występowanie wścieklizny wśród zwierząt. W 2003 roku zanotowano jeden przypadek wścieklizny, w 2004 roku dwa. W 2005 roku nie odnotowano występowania choroby u zwierząt domowych i dzikich, a rok później tylko jeden przypadek, u nietoperza. Jak dotychczas to był ostatni odnotowany przypadek tej choroby.

 KOD