Spacer z pieskiem i ''maryśką''
Policjanci z Cieszyna zatrzymali 27-latka, który posiadał narkotyki. Mieszkaniec Pszczyny przyjechał wieczorem do Cieszyna na spacer z psem. Mężczyzna został zatrzymany. Pieskiem zaopiekowali się pracownicy hotelu dla zwierząt, a jego pan trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna wpadł przez swoje zachowanie - kiedy na ulicy Liburnia zobaczył policjantów zaczął się nerwowo zachowywać. Mundurowi postanowili go wylegitymować, jak się okazało mieli „policyjnego nosa”, 27 letni mieszkaniec Pszczyny miał przy sobie trawkę… - Policjanci ustalili, że przyjechał do Cieszyna ze swoim psem na spacer. W trakcie rozmowy przyznał się funkcjonariuszom, że posiada narkotyki. Mundurowi zabezpieczyli 10 działek dilerskich marihuany, które przy sobie posiadał – relacjonuje asp. Rafał Domagała, rzecznik prasowy cieszyńskiej Policji
Mężczyznę zatrzymano a jego zwierzak trafił do hotelu dla psów. O dalszym losie mieszkańca Pszczyny zadecyduje teraz prokurator i sąd.
(red)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.