Sołtys postawił... radar
Jeszcze kilka lat temu stał tutaj fotoradar. Ustawiono go we wrześniu 2014 roku Zobacz materiał: Nowy fotoradar w Pogórzu. Niespełna dwa lata później, urządzenie zdemontowano. Przeczytaj: Fotoradar powróci
W 2016 roku stała tutaj nawet.. makieta policjanta: Policjant na łańcuchu.
Mowa o niebezpiecznym miejscu – przejściu dla pieszych w centrum Pogórza. Wioskę na pół przedziela stara droga prowadząca ze Skoczowa do Bielska. Po obu jej stronach są przystanki autobusowe, jest przedszkole, nieopodal szkoła i wiele budynków. Niestety, sporo kierowców jadących zarówno od strony Skoczowa, jak i zjeżdżających z góry z przeciwnej strony, nie stosuje się do limitów, obowiązujących w terenie zabudowanym.
Skrzyżowanie niebezpieczne, a niepokornych kierowców jeszcze kilka lat temu temperował właśnie fotoradar. Urządzenia już nie ma, ale sołtys ciągle kombinuje, jak poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu. - Wykorzystaliśmy skrzynię pojemnika filtra cząstek stałych, który był wykorzystywany w jednym z zakładów. Kształtem przypomina właśnie puszkę fotoradaru. Pomalowaliśmy go na charakterystyczny, żółty kolor i ustawiliśmy przy drodze – tłumaczy sołtys Pogórza, Mariusz Rodenko.
Rzeczywiście, skrzynia kształtem przypomina fotoradar. Ustawiono go na platformie z kółkami, żeby można bez problemu go przemieszczać. W środku nie ma urządzenia rejestrującego, to atrapa, ale jak zaznacza sołtys - Może da to komuś do myślenia. Kierowca zauważy, zwolni. A może osoby odpowiedzialne za tę drogę w końcu zdecydują się, aby poprawić oznakowanie i bezpieczeństwo w tym miejscu. Początkiem roku pisałem do starostwa, aby mocniej oznaczyć przejście dla pieszych. Oświetlić, czy wprowadzić biało-czerwone kolory na przejściu. Może z tym być problem, bo z tego co wiem, droga ma zostać przejęta w zarząd przez województwo – dodaje.
Końcem ubiegłego roku, w Pogórzu doszło do tragicznego wypadku samochodowego, w jego efekcie zmarły dwie osoby. Wypadek w Pogórzu Rannych zostało również czworo dzieci, które szły poboczem. - Długo walczyliśmy o te pobocza, gdyby nie one, dzieci szłyby ulicą. Aż strach pomyśleć jak mogłoby się zakończyć to zdarzenie – dodaje sołtys.
Inicjatywa Rady Sołeckiej w Pogórzu nie dziwi Roberta Sochy, komendanta Straży Miejskiej w Skoczowie. Jak sam przyznaje - nieprofesjonalne, wcześniejsze podejście straży miejskiej do egzekwowania przepisów w zakresie przekraczania prędkości spowodowała, że straż straciła uprawnienia. Fotoradary w większości gmin stały się maszynkami do robienia pieniędzy, a nie narzędziami, które miały zwiększyć bezpieczeństwo. Każda taka inicjatywa poprawiająca bezpieczeństwo, jeśli jest zgodna z przepisami, jest jak najbardziej słuszna. Szkoda, że dopiero na widok takiego urządzenia zmniejszamy prędkość, a nie samo oznakowanie.
- To urządzenie wielofunkcyjne. Będzie odstraszał piratów, a z drugiej strony służy jako kwietnik. Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie tu bezpieczniej - śmieje się sołtys Rodenko.
JB
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.