Śniegu nie ma - poślizg jest! Kiedy otworzą węzeł Krasna?
13.01.2012 20:00
Rozpoczęli prace kilkanaście tygodni temu. Do dzisiaj ich nie zakończono. Ekrany dźwiękochłonne, biegnące wzdłuż drogi S1 w Krasnej powstają. Ale w ślimaczym tempie. Prace miały być gotowe w połowie grudnia. Zbliża się połowa stycznia - a finiszu robót jeszcze nie widać.
Do czasu, kiedy budowa ekranów nie przeszkadzała w normalnym poruszaniu się po drodze ekspresowej – nikt praktycznie nie zwracał na nie uwagi. Jednak kiedy zablokowane zostały zjazdy na Cieszyn i z Cieszyna w stronę Bielska – wówczas wielu kierowców odczuło utrudnienia. Teraz każdy kto o pracach zapomni i jedzie ulicą Bielską a chce się z Cieszyna wydostać – ma dwie alternatywy. Albo jechać dalej starą drogą do Skoczowa, bądź nadrabiać kilka kilometrów i zawracać w okolicach Boguszowic.
Nerwy kierowców dosięgły już także burmistrza Cieszyna. Tak nie może być, że jest pogoda, można robić a prace stoją – mówi Mieczysław Szczurek.
W tym tygodniu włodarze Cieszyna wysłali do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach pismo z protestem. Czytamy w nim m.in. żeby Dyrekcja zwróciła uwagę na sposób organizacji pracy przez firmę realizującą w/w zadanie. Węzeł w Krasnej ma dla Cieszyna i jego mieszkańców zasadnicze znaczenie komunikacyjne, wobec czego jego dalsze wykorzystywanie jako swoistego magazynu dla materiałów budowlanych uważam za rażący przykład niefrasobliwości i lekceważenia użytkowników tego ważnego kanału komunikacyjnego przez firmę budowlaną. Jako Burmistrz Miasta mając na względzie ważny interes społeczny, gospodarczy i komunikacyjny jego mieszkańców, domagam się od Pani Dyrektor podjęcia pilnych i adekwatnych działań w przedmiotowej sprawie.
Pismo to trafiło także do naszych parlamentarzystów. Co na te zarzuty Generalna Dyrekcja? Zdaniem Rzecznika tej instytucji – Doroty Marzyńskiej – rzeczywiście, prace są opóźnione. Dlaczego? Wszystko przez konieczność wybudowania w tym miejscu drogi technologicznej. Ekrany powstają na granicy drogi i posesji prywatnej. Jeden z właścicieli nie zgodził się na to aby ekrany budować z pozycji jego posesji. Nie zgodził się użyczyć terenu na czas budowy– tłumaczy Marzyńska. Dlaczego jednak prace ruszyły dopiero w ostatnich dniach a w grudniu po placu budowy kręciło się tylko kilku pracowników? Na to pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jak dodaje rzecznik - Dążymy do tego aby w jak najkrótszym czasie ruch na tym węźle przywrócić.
Pozostaje tylko liczyć na to, że teraz pracownikom w dokończeniu prac nie przeszkodzi... zima.
Jan Bacza
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: