Skrzypce zawładną Cieszynem
20.04.2013 21:00
Od niedzieli do wtorku przed cieszyńską publicznością w tutejszej Szkole Muzycznej, zaprezentuje się blisko sto czterdzieści młodych skrzypków.
Program jest bardzo napięty, bo od rana do późnego popołudnia konkursowe jury prowadzić będzie przesłuchania. W niedzielę, 21 kwietnia o godzinie 17.00, odbędzie się konkurs laureatów ubiegłorocznego konkursu.
Z Krzysztofem Durlow, dyrektorem cieszyńskiej Państwowej Szkoły Muzycznej im. Ignacego Paderewskiego, rozmawia Jan Bacza.
To już druga edycja konkursu, w nazwie pojawiło się słowo 'międzynarodowy'
Konkurs ma rangę międzynarodową, mieliśmy wiele zgłoszeń z zagranicy, jednak niestety zostały one wycofane. Niemniej, w zeszłym roku było 79 uczestników, a w obecnie zgłoszonych jest ich już 139. Zainteresowanie jest więc bardzo duże. Jesteśmy w komfortowej sytuacji, ponieważ mamy dwie sale koncertowe. Koncepcja trzech dni konkursu musi pozostać. Program jest ustawiony od rana do wieczora z przerwami obiadowymi. W tym roku uczestnicy w każdej grupie stanowią elitę na poziomie minimum Polski. Są to wszystko uczniowie, mimo to są to bardzo doświadczenie instrumentaliści. Takich wysokiej klasy skrzypków może nam pozazdrościć wiele konkursów tego typu.
Jaką formułę ma ten konkurs? Co muszą zaprezentować uczniowie?
Młodzi ludzie muszą zaprezentować walory swojego instrumentu, w tych najstarszych grupach muszą być już profesjonalnymi muzykami. Ta grupa młodzieży ponadgimnazjalnej będzie prezentować repertuar wymagający absolutnej dojrzałości instrumentalnej. Ktoś, kto będzie miał jakiekolwiek braki techniczne nie będzie miał możliwości zaistnienia w konkursie. Wymogiem jest, aby poprzez prezentowanie dojrzałości technicznej pokazać swoją osobowość, będziemy oczekiwać profesjonalnych interpretacji. Wymagania w poszczególnych kategoriach wiekowych będą odpowiadały dojrzałości muzycznej uczniów. Nawet te najmłodsze dzieci przedstawiają ciekawe kreacje muzyczne.
Młodzież sama wybiera tematykę utworów, czy narzucone są jakieś konkretne propozycje?
W programie podajemy kilka utworów do wyboru, nie ma tak naprawdę pozycji obowiązkowych. W porozumieniu z pedagogiem każdy może wybrać sobie utwór, etiudę najbardziej odpowiedzią dla siebie.
Kto zasiądzie w jury konkursu?
W tych roku będzie czterech jurorów, o jednego więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym. Trójka z nich jest stale w składzie sędziowskim. Są to profesorowie Akademii Muzycznych w Polsce. Dopełnieniem składu będzie juror z zagranicy, dokładnie z Włoch. Skład, który był w zeszłym roku, sprawdził się doskonale, bo informacje o sposobie oceniania odbiły się echem w całej Polsce w bardzo pozytywnym kontekście. Jest bardzo ważne zastrzeżenie, które wprowadziliśmy, by uniknąć kontrowersji - mianowicie w konkursie nie mogą występować dzieci jurorów ani ich wychowankowie. Z całym szacunkiem dla obiektywności punktowania sytuacja będzie dużo zdrowsza w takim wypadku.
Skąd przybędą uczestnicy konkursu?
Mamy zgłoszonych uczniów z Gdańska, Szczecina, Warszawy, Wrocławia, Poznania, Krakowa i wielu innych miast. Praktycznie z każdego zakątka Polski przyjadą uczestnicy.
Jak wygląda podział kategorii wiekowych?
Kategorie obejmują uczniów szkoły średniej, dwie kategorie są przeznaczone dla uczniów szkół podstawowych. Mowa oczywiście o uczniach szkoły średniej muzycznej. Granicą kategorii jest oczywiście wiek, lecz zdarzają się sytuacje, gdzie młodsi uczestnicy stratują w wyższych kategoriach, ze względu na swój stopień zaawansowanie i dojrzałości muzycznej.
Ile lat trzeba grać, by osiągnąć poziom, o którym Pan mówił?
Trzeba uczyć się tyle, ile przewiduje struktura szkolna. Dochodzi tutaj wiele innych czynników. Ważna jest skala talentu, współpraca ucznia z pedagogiem. Czasem z bardzo młodego człowieka można wykrzesać niesamowite zdolności muzyczne, które powodują, że gra on powyżej swojej skali wiekowej. Talent, praca, pedagog – to są główne czynniki wpływające na poziom prezentowanych umiejętności. Jeżeli to wszystko się zgra z sobą, to w tedy możemy liczyć na sukces. Wykonawcy, których zobaczymy w konkursie to już laureaci interwizji ogólnopolskich. Jest jeszcze kwestia wypalenia tych młodych talentów. To jest niesamowity reżim, uczniowie z najstarszych grup ćwiczą w granicach 4 – 6 godzin dziennie.
Skrzypce są trudniejszym, jeśli można w jakiś sposób porównać te instrumenty, od np. pianina?
Pod wieloma względami jest to instrument inny, rzeczywiście bardzo trudny. W etapie początkowym trzeba mieć bardzo dużo cierpliwości za równo od strony ucznia, jak i rodzica.
… i chyba sąsiadów...
… tak rzeczywiście. Efekty nie przychodzą zbyt szybko. Jeżeli uczeń gra już rok, dwa lata, to dopiero w tedy słyszy efekty swojej pracy. W porównaniu do innych instrumentów ten okres czasu jest bardzo długi. Skrzypce dają jednak dużo większe możliwości wykonawcze. Jeżeli ktoś już opanuje skrzypce to arsenał możliwości jest dużo większy, niż w przypadku innych instrumentów.
Dziękuje za rozmowę.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: