Skoczów: Co dalej z PSZOK-iem?
Kiedy jednak atmosfera w sali kiczyckiego Domu Strażaka mocno zgęstniała, głos zabrał burmistrz Mirosław Sitko. - Nie będę działał przeciwko mieszkańcom. Jeśli nie chcecie, aby ta uchwała weszła w życie, to ją wycofam - zadeklarował, po czym rozległy się brawa. - Na najbliższą sesję, która najprawdopodobniej odbędzie się w październiku, złożę wniosek o wycofanie tej uchwały - dodał burmistrz Skoczowa.
Sitko później nawiązał także do przeszłości Kiczyc. - Pewnie niektórzy z was pamiętają, że kiedyś już pracowałem w urzędzie. To było na początku lat 90. Oczywiście działał zarząd gminy i burmistrz, ale pierwszą decyzją, którą podjąłem, była likwidacja wysypiska śmieci w Kiczycach. Ja na nim "buty straciłem", ale go nie ma. Jeździłem po Polsce, szukałem wysypiska i wtedy powstało takie w Jastrzębiu. Do tej pory jest chyba najtańsze, do dziś gmina wywozi tam śmieci. Drugą rzeczą są wodociągi. Dzięki temu "wysypisku", albo przez to wysypisko, które tu mieliście, powstał bardzo szybko wodociąg - zaznaczał.
Do mieszkańców sołectwa mówił także Rajmund Dedio, przewodniczący Rady Miejskiej (który głosował przeciwko uchwale). - Proszę pamiętać, że ten PSZOK, który jest na skraju Kiczyc i Skoczowa, musi zostać w tym samym miejscu i musi zostać dostosowany do nowych wymogów ustawy. Także na jego terenie, a jest on w dosyć kiepskim stanie, musi powstać droga, przez kilka najbliższych lat trzeba zrobić odwodnienia, zabetonować, zaasfaltować, aby tam auta mogły wjeżdżać, ważyć odpady, wyjeżdżać - tłumaczył, po czym dodał: - Także nie denerwujcie się państwo, że tam jakieś prace prowadzone, bo musimy mieć taki punkt selektywnej zbiórki.
Na zebraniu głos zabrała także jedna z mieszkanek sołectwa. - Chciałam podziękować przewodniczącemu Rady Miejskiej, panu Rajmundowi Dedio, a przez jego ręce wszystkim sześciu radnym, które świadomie i refleksyjnie podeszli do proponowanej przez pana burmistrza uchwały i które przygotowały się do tej sesji - pani Teresie Papkali, Maciejowi Bieńkowi, naszemu sołtysowi (Franciszek Pomper - dop. red.), że przedstawił stanowisko w naszej obronie. Żałuję tylko, że nie uprzedził nas, bo mogliśmy go wesprzeć swoją obecnością i pomysłami. Dziękuję także panu burmistrzowi - zanim podziękuję za dzisiejszą decyzję, to dziękuję mu za to, że jego inicjatywa związana z uchwałą z 18 września tak zmoblilizowała mieszkańców Kiczyc - mówiła.
O uchwale Rady Miejskiej pisaliśmy także wcześniej:
KR
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.