Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Pokonają tysiące kilometrów

Ich pojawienie się zawsze wzbudza radość. Odlot – smutek, bo oznacza, że idzie jesień. Słynna para ustrońskich bocianów Czantorka i Beskidek opuściły gniazdo w Ustroniu. Ich dzieci – Jaszek i Malinka także udały się już na emigrację.

Ciężko się rozstać

Ustrońskie bociany mają swoją stronę w mediach społecznościowych i zagorzałych miłośników, którzy bacznie obserwują ich życie. - Smutno się patrzy na puste już gniazdo. Już nie ma bocianów. Jaszek i Malinka - odlecieli i na migrację - 8.08.2023 g.5.10. Beskidek - wyleciał rano z gniazda 10.08.2023 g.5.29 i już do niego nie wrócił. Czantorka - ostatnia z gniazda w Ustroniu wyleciała 16.08.2023 g.10.18.napisała jedna z administratorek profilu.

Dodała, że Czantorce było ciężko rozstać się z gniazdem. - Parę razy znikała na dłuższe chwile. A 14/15.08 nawet nie nocowała w gnieździe. Ale wciąż wracała chociaż na krótko. Polubiła ustrońskie gniazdo i jego okolice, chociaż jest Czeszką. Pochodzi z Jasiennik n/Odrou. Jest zaobrączkowana w 2019 roku. Beskidek natomiast pochodzi w Ligoty - ale nie z tego gniazda co kiedyś było monitorowane. A z innego - wykluł się w 2011 roku. A do Ustronia przyleciał i w walce przejął gniado w 2017 roku. Też jest zaobrączkowany – przypomniała autorka wpisu.

 

Odlatują wcześniej

Przyrodnicy podkreślają, że bociany w tym roku przyleciały do Polski dość późno. Czantorka 31 marca, a Beskidek 1 kwietnia.

Prof. dr hab. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu stwierdził, że wbrew obawom bociany umiejętnie wywiązały się ze swoich rodzicielskich obowiązków. - Liczba młodych w wielu miejscach Polski jest ponadprzeciętna, nasze pesymistyczne wizje z początku sezonu lęgowego zdecydowanie się nie sprawdziły – powiedział.

Nie potwierdziły się również przewidywania, że bociany odlecą później, niż zwykle. Zaobserwowano, że ptaki odlatują nawet o 10 dni do dwóch tygodni wcześniej, niż wskazuje średnia z poprzednich lat. Według fachowców, którzy badają ich zwyczaje, nie ma to nic wspólnego z przewidywaniami, że czeka nas mroźna zima.

Jak podkreślił prof. Tryjanowski najwcześniej odlatują ptaki ze Śląska, potem zbierają się te gniazdujące na północy naszego kraju, a następnie bociany żyjące na wschodzie Polski.

Nim opuszczą nasz kraj zbierają się na „sejmikach bocianich”. Gromadzą się tam, gdzie jest więcej pokarmu, aby najeść się przed wędrówką do Afryki. - Bociany lecą na wysokości 1-1,5 km ze średnią prędkością 50-70 km na godz. Dziennie przemieszczają się na odległość ok. 150-200 km. Przed nimi nawet kilkanaście tysięcy kilometrów do pokonania – podkreślił ekspert.

(ach)

 

źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

2
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2023-08-18 04:34:52
1234567890: Miejmy nadzieję,że po wyborach główny kaczor też odleci (wyleci) w stronę Węgier i już nie wróci;))))
2023-08-18 08:05:36
tomi71: Obserwuję te nasze bociany od kilku lat i ich czas wylotu z gniazda wcale nie odbiega od lat poprzednich, a nawet jest kilka dni później. Jakoś nie rozumiem o co chodzi z tym ich rzekomo wcześniejszym wylotem. Znów media szukają sensacji i teraz na bocianach postanowiły zarobić szukając powiązań z ociepleniem klimatu serwując wakacyjną papkę informacyjną.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: