Podwyżka cen w żłobkach zniechęci kobiety do pracy zawodowej?
W 2019 roku opłata stała za żłobek miejski w przypadku jednego dziecka wynosiła 217 złotych, a opłata za jedzenie 6 zł dziennie. W 2020 roku stawki wzrosły na 416 złotych opłaty stałej (54% więcej) i 8 złotych za wyżywienie (33% więcej). Dofinansowanie z miasta spadło z 70% na 60%.
- Pełny koszt pobytu dziecka w żłobku to 1300 zł miesięcznie. Koszt bez wyżywienia to 1040 zł. Miasto Cieszyn dopłaca aktualnie 60% tej kwoty, czyli 624 zł, rodzice lub opiekunowie płacą 40% kosztów, czyli 416 zł. Bonifikata na poziomie 70% (z kwoty 1040 zł) dotyczy korzystających z Cieszyńskiej Karty Dużej Rodziny i w tym przypadku opłata za pobyt w żłobku wynosi 312 zł, a tym samym dopłata miasta do kosztów pobytu dziecka wynosi 728 zł. Rodzeństwo korzystającego ze Żłobka Miejskiego dziecka otrzymuje dodatkowo ulgę w wysokości 25%. – wyjaśnia Katarzyna Koczwara, Rzecznik Prasowa Urzędu Miejskiego w Cieszynie.
Niestety, tak wysoki koszt może skutecznie zniechęcić matki do powrotu do pracy. Grozi nam sytuacja, kiedy kobietom będzie się bardziej opłacało zostać w domu z dziećmi, niż pracować i ponosić opłaty za żłobek. W tym przypadku aktywizacja zawodowa kobiet staje się sloganem, a panie z dużą przerwą na rynku pracy mogą mieć po kilku latach problem z powrotem do zawodu. Z czego jednak wynika podwyżka? - Zmiana opłaty za pobyt dziecka w żłobku wynika z uwarunkowań zewnętrznych – wzrost najniższej krajowej do 2600 zł i wyłączenie z pensji podstawowej tzw. stażowego, sytuacja ta dotyczy 43 z 52 osób pracujących w Żłobkach Miejskich, a także rosnące koszty utrzymania budynków i podwyżki cen mediów (m.in. prąd) oraz produktów spożywczych – wyjaśnia Koczwara.
- Kobiety, które chcą pracować, są aktualnie do tego raczej zniechęcane. Sama znam przypadki matek, które otwarcie mówią, że obecnie nie opłaca im się wracać do pracy, gdyż finansowo lepiej wyjdą, pozostając w domu. W innych miejscowościach pojawiają się rozwiązania, które pomagają matkom wrócić na rynek pracy. Odpłatność za żłobki jest zdecydowanie mniejsza, czasem nawet żłobki są darmowe – takie rozwiązanie zostało wdrożone na przykład w Szczecinie. Aktualnie w Cieszynie różnica w cenie pomiędzy żłobkiem miejskim a prywatnym jest naprawdę niewielka - wyjaśnia jedna z matek, która zgłosiła się do naszej redakcji z problemem.
Rosnące koszty dotyczą praktycznie wszystkich aspektów. Podwyżka opłaty za wyżywienie z 6 zł na 8 zł wynika przede wszystkim ze wzrostu cen za produkty — W Żłobkach nie podajemy dzieciom gotowych produktów, wysoko przetworzonych. Przykładowo, zamiast podawać dzieciom jogurt owocowy z masą niepotrzebnych składników, łączymy jogurt naturalny jedynie z owocami. W placówkach pieczone są naturalne ciasta, pasztety, przygotowywane pasty. Dokładamy starań, by posiłki były smaczne, urozmaicone i przygotowane zgodnie z normami Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie oraz bazowały na produktach najwyższej jakości – informuje Ariana Krukowska-Stuchlik, dyrektor Żłobków Miejskich w Cieszynie.
- Zmiany stawek za pobyt i wyżywienie dzieci w żłobkach były konsultowane z radnymi na komisjach w listopadzie 2019 r., a zmiana stawek przyjęta została uchwałą rady miejskiej. Urealnienie opłat pozwala nam świadczyć usługi z zachowaniem najwyższych standardów opieki i wyżywienia – podkreśla Gabriela Staszkiewicz, Burmistrz Miasta Cieszyna.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.



Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
