Pod ścianą widać cały Sejm
Aleksandra Trybuś zostawiła etat nauczycielki i wyruszyła do Warszawy, aby wziąć w swoje ręce sprawy Polski. Dziś czeka ją przysięga poselska i jak mówi wielkie emocje. – Jestem podekscytowana, mam lekką tremę. Wiem, że dzieje się coś bardzo ważnego. To takie pozytywne emocje – mówi pani poseł, która już zaznajomiła się z sejmowymi korytarzami. – Siedzę w ostatnim rzędzie, jednak to nie jest złe miejsce. Stamtąd widać cały Sejm i można obserwować reakcje wszystkich posłów. Obok mnie siedzą nowi posłowie z naszego województwa – dodaje Aleksandra Trybuś.
Czesław Gluza w rozmowie z naszą redakcją, dowiedział się gdzie zajmie swoje miejsce jako poseł. – Gdzie mnie posadzą tam będę siedział, taki mam charakter – powiedział. Jednak dowiedziawszy się o miejscu w ostatnim rzędzie, tuż obok parlamentarzystów z naszego regionu uśmiechnął się. – To na pewno duże przeżycie. Powiem szczerze, że w ostatnim czasie absorbowało mnie tyle spraw, głównie tych powiatowych, że nawet nie miałem czasu pomyśleć o tym, że jestem już posłem. Dopiero to do mnie dociera, że to coś nowego, coś bardzo ważnego – mówi dodając, że chyba to uczucie będzie najbardziej obecne przy zajmowaniu sejmowych ław i składaniu ślubowania.
Nowi posłowie póki co poznają korytarze sejmowe, wypełniają niezbędne dokumenty i organizują się w Warszawie. – Te kilka dni spędzone w Warszawie i wczorajsze spotkanie Klubu Kobiet Platformy Obywatelskiej, dało mi poczucie, że są tu świetni ludzie, że dobrze będzie nam się pracowało – opowiada Aleksandra Trybuś i dodaje, że nowi posłowie nie mogą narzekać, otaczani są dobrą opieką, przez starszych stażem poselskim kolegów i koleżanek, mogą też liczyć na pomoc pracowników Kancelarii Sejmu.
Czesław Gluza, były Starosta Cieszyński już zaklimatyzował się w hotelu poselskim, poznaje też gmach sejmu. – Na razie znam tylko główne korytarze, ale jeszcze będę miał czas, żeby się nachodzić – mówi z uśmiechem i dodaje, że jego priorytetem jest teraz w zwiedzaniu Sejmu, znalezienie sejmowej biblioteki.
Przed nowymi posłami dziś intensywny dzień. – Najpierw ślubowanie, wybrór nowego Marszałka Sejmu, potem dymisja rządu, po posiedzeniu Sejmu rada krajowa PO. Pewnie do pokoi poselskich wrócą późnym wieczorem. Jednak jak zapewniają, wiedzą po co trafili do Sejmu. – Czeka nas praca, przede wszystkim dla mieszkańców naszego regionu. Będzie inna skala problemów, inne tematy, ale ja pamiętam, gdzie mój matecznik i dla kogo pracuję – powiedział Czesław Gluza. Aleksandra Trybuś również przyznała, że najważniejsza jest praca. – Mam nadzieję, że wykorzystam swoja pracowitość i będzie to spokojna kadencja, w której wiele uda się zmienić na lepsze –
Początek posiedzenia Sejmu RP VII kadencji o godz. 11.00.
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.