Niedziela Wielkanocna - zajączek i obchód gospodarstwa
Tradycja, związana z przygotowywaniem „gniazdka” od zajączka w ogrodzie na Śląsku Cieszyńskim jest wciąż żywa. Dziś jednak dzieci mają szansę znaleźć nieco inne prezenty, niż dawniej - Wcześnie rano w dzień Zmartwychwstania Pańskiego budzono dzieci, a te wybiegały do ogrodu szukać prezentów, które przynosił im zajączek. Były to wyłącznie słodycze – wyjaśnia Czesław Stuchlik, miłośnik historii i folkloru z Pogwizdowa. Obecnie dzieci są obdarowywanie nie tylko słodyczami, ale również innymi prezentami – wszystko za sprawą znacznie większej dostępności zabawek i różnego rodzaju sprzętów, niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu.
Drugą, ważną tradycją tego dnia był pokościelny obchód gospodarstwa - Tylko gospodarz z synem lub wnuczkiem, jako przyszłymi spadkobiercami gospodarstwa, po powrocie z kościoła, wychodzili na obchód pól, aby na rogach każdego łanu, czy zagonu, zatknąć małe krzyżyki sporządzone z głowiónek ze spalonych palm – tłumaczy Stuchlik.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.