Muzeum: digitalizacja to konieczność

Każdego dnia zdjęcia kolejnych eksponatów Muzeum Śląska Cieszyńskiego trafiają do Internetu. Wszystko dzięki pieniądzom unijnym, które Muzeum pozyskało na digitalizację swoich zbiorów w ramach programu Muzeum Otwarte na Świat oraz e-Kultura.

Od roku 2011 na stronie muzeum działa Wirtualny Spacer. Przy użyciu tej aplikacji można zwiedzać nie tylko Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie, ale także - ze względu na transgraniczny charakter projektu europejskiego - Muzeum Těšínska w Czeskim Cieszynie i jego oddział w Havířově. - Jesteśmy na stronie. W pierwszej kolejności spotykamy się z mapą regionu Śląska Cieszyńskiego, na której mamy zaznaczone trzy domki symbolizujące właśnie trzy muzea, które mogą być przedmiotem wirtualnej wycieczki - instruuje nas Krystian Firla.

Jak wygląda wirtualne zwiedzanie?

Zatrzymajmy się przy Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Wirtualny Spacer po tej placówce dzieli się na trzy wycieczki. Pierwsza zaczyna się na dziedzińcu, gdzie można obejrzeć park przy Muzeum oraz kawiarnię, która mieści się w budynku starej pałacowej stajni. To swoiste wprowadzenie do historii Muzeum Śląska Cieszyńskiego głosem jego dyrektora Mariana Dembinioka. W drugim etapie zwiedzania internauta może zobaczyć całą stałą ekspozycje pt. „Na skrzyżowaniu dziejów i kultur”. Ostatnia część zaprowadzi nas do galerii Sztuki gotyku i renesansu. Po niej oprowadzi nas głos twórczyni tej ekspozycji Ireny Adamczyk, kierującej Działem sztuki. Dodatkową atrakcją jest możliwość przeczytania opisów wielu eksponatów, które spotkamy na swojej wirtualnej drodze. Informacje publikowane są w języku polskim, czeskim i angielskim.

Jeszcze w tym roku - jak deklaruje Krystian Firla - Wirtualny Spacer poszerzy się o oddziały Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Skoczowie, Wiśle i Górkach Wielkich oraz wszystkie pozostałe placówki Muzeum Těšínska.

Katalog też musi być wirtualny

Wirtualny Spacer to nie jedyny projekt digitalizacji zbiorów Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Przyjrzyjmy się teraz Wirtualnemu Katalogowi. Znajdziemy w nim głównie eksponaty, które na co dzień znajdują się w muzealnych magazynach. - To doskonała szansa dla użytkowników sieci, by zobaczyć to, co czasem jest dostępne tylko dla oczu pracowników Muzeum - tłumaczy Sławomir Szewieczek. Eksponaty, które podzielono w trzy działy (sztuka, technika i etnografia), prezentowane są w przestrzenny sposób w formie zdjęć obrotowych. Okazale wyglądają eksponaty prezentowane w ramach działu techniki - są to żelazka, z których pracownicy muzeum wybrali te najciekawsze i najbardziej charakterystyczne.- Na razie mamy około 50 eksponatów, ale planujemy, że ten dział będzie rozwijał się systematycznie - deklaruje Krystian Firla.

25 tysięcy zdjęć

I coś, czego jeszcze nie widać. Pracownicy Muzeum zdigitalizowali ponad 14 tysięcy eksponatów z działu fotografii, którymi dysponuje cieszyńska placówka. - Wiele zdjęć skanowaliśmy dwustronnie ze względu na interesujące informacje, które znajdowały się jako podpisy pod zdjęciami - opowiada Krystian Firla. Wystarczy wspomnieć, że kilkunastoma z eksponatów były wielostronicowe albumy fotograficzne. Nie dziwi więc informacja, że Muzeum dysponuje 25 tysiącami plików, które... wkrótce trafią do sieci.

- Digitalizacja eksponatów to przyszłość. To też swego rodzaju zabezpieczenie eksponatów. Muzeum ma być dla ludzi, a my chcemy pokazać im, że nasze zbiory są naprawdę fascynujące - mówi Sławomir Szewieczek.

Projekt jest współfinansowany ze Środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) za pośrednictwem Euroregionu Śląsk Cieszyński - Tĕšínské Slezsko / Projekt je spolufinancován z prostředků Evropského fondu pro regionální rozvoj (ERDF) prostřednictvĺm Euroregionu Tĕšínské Slezsko

(artykuł sponsorowany)

(łg)