Małysz: Zostaję w Wiśle

Adam Małysz sprzedaje dom, pakuje się i wyprowadza z Wisły - tak brzmiały tytuły większości gazet jeszcze kilka dni temu. Ale tak nie będzie. Jak potwierdza to Radiu 90 sam mistrz - nie chcę się z Wisły wyprowadzić. Myślę tylko o nowym domu.

POSŁUCHAJ RELACJI

Wszystko przez apartamentowiec, który wyrósł na sąsiadującej z domem Małysza działce. Jak mówi skoczek, może osobie która nie jest tak znana jak on, by to nie przeszkadzało, ale już teraz widzi niedogodności takiego sąsiedztwa.

POSŁUCHAJ RELACJI

Pokój z widokiem na posiadłość Małysza zapewne jest w cenie. Jednak Małysz nie chce być podglądany. Chcę się wyprowadzić z tego domu, jednak nie chcę opuścić Wisły - mówi Radiu 90 skoczek.. Rozglądamy się za nową działką gdzie będzie cisza i spokój - dodaje Małysz.

POSŁUCHAJ RELACJI

W poszukiwanie działki dla mistrza włączył się burmistrz Wisły Andrzej Molin. Jak potwierdza w rozmowie z Janem Baczą, wierzy że na upatrzonym przez skoczka terenie będzie miał spokój.

POSŁUCHAJ RELACJI

Ewa Zarychta z Wiślańskiego Centrum Kultury potwierdza nam - o dom Małysza ciągle pytają turyści. A ulicę Bukową nie trudno znaleźć

POSŁUCHAJ RELACJI

Jan Bacza