Majewski w Szczyrku
To spotkania zorganizowane dla młodzieży w Szczyrku. Tym razem w Beskidy dotarł Tomasz Majewski dwukrotny złoty medalista w pchnięciu kulą. To już kolejny sportowiec, który opowiada w Szczyrku młodzieży o sporcie. Młodzi spotkali się już z Marianem Kasprzykiem złotym medalistą z olimpiady w Tokio, Januszem Rokickim srebrnym medalistą z Aten i Londynu. – Tomasz Majewski przyjął zaproszenie Parafii Ewangelickiej na spotkanie z młodzieżą ze Szczyrku. Spotkania odbywają się regularnie w tym roku szkolnym w w dwóch szkołach Szkole Mistrzostwa Sportowego Sportów Zimowych w Szczyrku i w Zespole Szkół Podstawowych i Gimnazjum nr 2 w Szczyrku, gdzie odbywają się lekcje religii ewangelickiej – opowiada ks. Jan Byrt, który organizuje spotkania.
Spotkania odbywają się pod tematem "Bóg ,wiara, rodzina, sport czym dla mnie jest?". - W tym roku szkolnym pierwsze spotkanie Parafia Ewangelicka zorganizowała z paraolimpijczykiem Januszem Rokickim srebrnym medalistą w pchnięciu kulą z Londynu. Drugie spotkanie było z złotym medalistą z Tokio w boksie Marianem Kasprzykiem, zaś ostatnie spotkanie odbyło się 3 grudnia z dwukrotnym złotym medalistą w pchnięciu kulą z Pekinu i Londynu – Tomaszem Majewskim. Każde spotkanie jest wspaniałe i zawiera wiele bardzo cennych informacji dla młodych ludzi . Olimpijczycy wskazują, że bez określenia celu i ciężkiej pracy nie można nic osiągnąć – opowiada pastor.
Tomasz Majewski pochodzi z malutkiej miejscowości 80 km na północ od Warszawy. Swoją przygodę z kulą i sportem rozpoczął od 15 roku życia. – Podczas spotkania zwrócił uwagę młodym ludziom na zagrożenia jakie płyną z nałogów i tutaj dla osiągnięcia wyniku, nie ma mowy o nałogach w życiu. Młody człowiek musi uwierzyć w siebie i w Bożą opiekę inaczej nie ma możliwości na sukcesy. Sport daje wiele satysfakcji w życiu, co więcej daje możliwość zwiedzenia całego świata zdobycia wspaniałych przyjaciół. Ponadto nawet w Biblii pisze, że swoje ciało należy dbać. Każdy człowiek powinien uprawiać jakąś dyscyplinę sportu – dodaje ks. Jan Byrt.
Osiągnięcie złotego medalu Olimpijskiego nie da się z niczym porównac -szczególnie jak człowiek stoi na najwyższym podium i grają Mazurka Dąbrowskiego wtedy wszystkie wyrzeczenia i treningi nie mają żadnego znaczenia. Rodzina powinna wspierać w osiągnięciu zamierzonego celu – o tym przekonywał dwukrotny złoty medalista. Zachęcał też młodzież do czytania książek przynajmniej 2 tygodniowo.
Młodzież zadawała mnóstwo pytań a na koniec otrzymali od Mistrza Olimpijskiego autografy ze zdjęciem. Zadowolenie uczniów było ogromne. Każdy chciał sobie zrobić zdjęcie z mistrzem.
Parafia Ewangelicka przygotowuje kolejne spotkanie i olimpijczykiem tym razem prowadzi rozmowy z Adamem Małyszem.
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.