Lekarz w końcu do sądu
3.02.2006 0:00
Prawdopodobnie jeszcze w lutym sprawa cieszyńskiego lekarza Stanisława K., który na początku 2005 r. wyciął pacjentce macicę wraz z 7-miesięcznym płodem, trafi wreszcie do sądu. Prokuratura ma już komplet opinii biegłych potrzebnych do rozpoczęcia sprawy.
- Bardzo długo czekaliśmy na opinię biegłego z Akademii Medycznej w Warszawie z zakresu chirurgii - tłumaczy Małgorzata Skórka, szefowa Prokuratury Rejonowej. Kiedy już opinia dotarła do Cieszyna, prokuratorzy uznali ją za niewystarczającą i odesłali do uzupełnienia. Poprawiony dokument także nie byt dla nich do końca satysfakcjonujący. W końcu 31 stycznia biegły został przesłuchany w Cieszynie. Opinia biegłego ginekologa trafiła do prokuratury już w połowie 2005 r. i stwierdzała błędy w postępowaniu Stanisława K.
- Bardzo długo czekaliśmy na opinię biegłego z Akademii Medycznej w Warszawie z zakresu chirurgii - tłumaczy Małgorzata Skórka, szefowa Prokuratury Rejonowej. Kiedy już opinia dotarła do Cieszyna, prokuratorzy uznali ją za niewystarczającą i odesłali do uzupełnienia. Poprawiony dokument także nie byt dla nich do końca satysfakcjonujący. W końcu 31 stycznia biegły został przesłuchany w Cieszynie. Opinia biegłego ginekologa trafiła do prokuratury już w połowie 2005 r. i stwierdzała błędy w postępowaniu Stanisława K.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: