Kto sfinansuje linię 190 Bielsko-Biała-Cieszyn? Chętnych brak...

Sprawa kolei to sprawa infrastrukturalna – powinien zająć się tym rząd - grzmią samorządy. Ministerstwo infrastruktury odbija piłeczkę – chcecie lokalnej linii kolejowej – musicie sfinansować sobie sami. Jednak budżety samorządów nie są z gumy. Aby dać na tę inwestycję samorząd musi zrezygnować z remontu drogi, czy budowy przedszkola, albo podnieś lokalne podatki.

Głos w tej sprawie zabrał Radosław Ostałkiewicz, wójt gminy Jaworze, która słynie z bardzo dobrej kondycji finansowej. Na swoim profilu facebookowym odniósł się do całej sprawy mówiąc otwarcie, że jest przeciwny zrzutce samorządów na tę inwestycję. - Nie mówię „nie” rewitalizacji tej linii, nie zgadzam się tylko z pomysłem, by sfinansować jej rezurekcję ze środków samorządów gminnych i powiatowych – tym bardziej, że to zadanie regionalne i państwowe przecież – stwierdza Radosław Ostałkiewicz.

Wójt gminy Jaworze odniósł się także do wypowiedzi Marszałka Województwa Ślaskiego Jakuba Chełsowskiego - Panujący stan epidemii oraz związane z tym pojawienie się wielu niewiadomych dotyczących kierunku, w którym rozwinie się sytuacja, nie pozwala na składanie deklaracji, co do przyszłego finansowania inwestycji w zakresie infrastruktury kolejowej. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest niepewność co do wysokości zasadniczego źródła przychodów finansowych województwa, uzyskanych z udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych. Nie mając zabezpieczonych wymaganych środków finansowych, zaciąganie zobowiązań na rzecz nowych zadań jest działaniem nieodpowiedzialnym. Uwzględniając powyższą okoliczność, informuję, że Zarząd Województwa nie podejmie starań o włączenie linii kolejowej nr 190 do Programu Kolej Plus - stwierdził marszałek.

- Skoro zamożne województwo śląskie nie ma na to funduszy, proszę nie oczekiwać od małego Jaworza (7,5 tys. mieszkańców, 42 mln budżetu, 1 km trakcji w swoich granicach, tj. 0,5% całej linii – w dodatku bez dworca), że postrzegamy tę sytuację odmiennie – dodał Radosław Ostałkiewicz.

Z z interpelacją pospieszył poseł Przemysław Koperski. - Około 31 proc. podróży pasażerów środkami transportu zbiorowego poza kordon miasta Bielska-Białej odbywa się za pośrednictwem kolei. Bielsko-Biała w województwie śląskim zajmuje drugie miejsce po Katowicach pod względem liczby dojazdów do pracy. Rejony wchodzące w zakres oddziaływania linii nr 190 w Bielsku-Białej generują 34,6 proc. miejsc pracy w mieście. Reaktywacja tego połączenia ożywi położone na trasie miejscowości i umożliwi dojazd do pracy i szkoły ich mieszkańcom (…) Z powyższych powodów samorządowcy nie ustają w zabieganiu o pełne odtworzenie omawianego połączenia. Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Subregionu Południowego Województwa Śląskiego „Aglomeracja Beskidzka" uznało modernizację linii kolejowej nr 190 za priorytetowy projekt, niezbędny do rozwoju transportu w subregionie. Rada Powiatu Cieszyńskiego oraz Rada Miejska Cieszyna w 2019 roku apelowały o ponowne uruchomienie omawianego połączenia. PKP PLK szacuje, że na gruntowny remont linii 190 na 22-kilometrowym odcinku między Bielskiem-Białą a Skoczowem potrzeba 125 mln zł. Niestety stosowne poprawki do budżetu, mające zabezpieczyć odpowiednie fundusze na realizację tego zadania, są do tej pory odrzucane- czytamy w interpelacji. Więcej na ten temat TUTAJ

Jednak odpowiedź ministerstwa jest jasna- to nie jest priorytet władz centralnych. Przynajmniej nie w najbliższych latach. - Linia 190 ma niski priorytet dla województwa i mając na uwadze jej regionalny charakter, finansowanie rewitalizacji należeć powinno do samorządów terytorialnych.

Sprawa rewitalizacji linii 190 ma się rozstrzygnąć w najbliższych miesiącach. Rząd proponuje gminom udział w programie „Kolej Plus”, który zakłada co najmniej 15-procentowy udział jednostek samorządowych w finansowaniu projektu. Rewitalizacja linii Cieszyn- Bielsko-Biała szacowana jest na 217 mln zł...

redka